Aspekty edycji rejestru oraz systemu autostart w Windows (było: Dziwne zachowanie wgeta pod Ubuntu)

Autor: Przemysław Adam Śmiejek <niechce_at_spamu.pl>
Data: Sun 09 Jan 2011 - 14:58:15 MET
Message-ID: <igceto$afh$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

W dniu 07.01.2011 14:24, Mariusz Kruk pisze:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Przemysław Adam Śmiejek"
>>>> No skoro JA umiem to wyguglać w pół minuty, to chyba nie jest jakieś mocno
>>>> trudne.
>>> Oczywiście. Zwłaszcza jeśli na wszystkich stronach KB wymagających
>>> grzebania w rejestrze jest big fat warning żeby tego nie robić, jeśli
>>> się nie wie co się robi.
>> A czym zagraża to wpisanie?
> Podobno używanie regedita grozi zepsuciem systemu.

niewłaściwe. Jak zresztą prawie wszystkiego.

>>> Wiesz, ja po fafset latach praktyki wiem co robię. ZU nie ma takiego
>>> komfortu.
>> No i ZU cieszy się z autostartu.
> Albo wkurza.

Jeszcze się taki nie urodził, coby każdemu dogodził. Ja znam n
przykładów, gdy to jest korzystne. Ty zapewne znasz m, gdy jest
niekorzystne. Bez szerszych badań nie wykażemy jaka jest relacja
pomiędzy m a n. Chciałem jednak podkreślić iż potępianie w czambuł tego
rozwiązania jest chybione

>> Ba! W Windows i tak milion rzeczy jest w GUI. Np. w Gnome byle pierdółka
>> siedzi w gnomowym rejestrze.
> Ja tam nie wiem. Gnome szczęśliwie nie używam.

No ja niestety tak, po śmieci KDE niewiele mi pozostało. Co prawda zgon
GNOME też jest już bliski, no ale to NTG, wiec pozostawmy to tylko jako
przykład, że nie wszystko musi być sterowane z GUI. Firefoksa jak
rozumiem też nie używasz, bo część rzeczy można w nim ustawić przez
firefoksowy rejestr (about:config)? Dla mnie to zalety, że pewne
ustawienia można zmienić. Fakt, mogłoby być GUI, ale wiem, że nie do
wszystkiego się da (czasowo, przerobowo, mocowo), więc wolę mieć 1000
opcji konfiguracyjnych, z czego 999 edytowanych rejestrem niż 10 opcji w
GUI.

>> O /etc/ nie wspominając.
> Nie przypominam sobie żebym cokolwiek grzebał w /etc, co miałoby wpływ
> na działanie środowiska okienkowego.

A ja tak. Tylko jak mi powiesz, że /etc/cośtam/ to już nie jest /etc/ i
nie o tym pisałem, to cię wyśmieję.

>> ani w gnomowym rejestrze.
> Na szczęście nie.

A ja na szczęście tak. Bo dzięki temu udało mi się przenieść przyciski
na prawo, choć Mark uznał, że po lewej są bardziej trendy.

>>>>>>> Tam też jest tak, jak chciał producent, a nie tak jak chce użytkownik.
>>>>>> No ale tu masz tak, jak chce użytkownik.
>>>>> Oczywiście. Pod warunkiem, że chce autostart.
>>>> No jak nie chce, to go wyłączasz.
>>> Gdzie wyłączam? Bez third-party i gmerania w rejestrze?
>> Mariusz, weź się chwilę zastanów.
> No właśnie się zastanawiam. (swoją drogą, w siódemce wreszcie jest
> odpowiednia opcja w control panelu; już po piętnastu latach wciskania na
> siłę, że MS wie lepiej).

Ale ja nie mówię, że tej opcji nie ma być... Ale jej istnienie nie jest
takie kluczowe, jak to przedstawiasz.

-- 
Przemysław Adam Śmiejek
Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę Jego
(J 1,14)
Received on Sun Jan 9 15:00:02 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 09 Jan 2011 - 15:42:00 MET