Dnia Thu, 14 Oct 2010 21:56:31 +0200, knrdz napisał(a):
> Michal Biek pisze:
>
>> Nie zdajesz sobie chyba w pełni sprawy co to znaczy być, zostać
>> posiadaczem-właścielem licencjonowanego oprogramowania. Brakiem wiedzy to
>> się nie wytłumaczysz czyli kupując świadomie OEM nie wiesz, że kupujesz
>> pakiet z ograniczonymi uprawnieniami i możliwościami? albo będziesz
>> stwierdzisz, że w sklepie "nabili Cię w butelce", bo Ci nie powiedzieli itd.
>> Wybacz, ale LOL.
>
> Dałem konkretne dwa przykłady. "Jakim prawem" babcia daje wnukowi
> Windows XP OEM który zakupiła w sklepiku na rogu i jakim prawem sklepik
> na rogu sprzedał babci Windows XP OEM który wcześniej kupił od hurtowni
> Action?
> Jak już wyjaśnisz mi gdzie leży magiczna różnica między pierwszym a
> drugim przykładem wykaż mi też czym one różnią się od przypadku gdy
> babcia owego Windowsa nie daje jednak wnuczkowi, ale sprzedaje na
> allegro. Przypominam (bo wciąż mam wrażenie że mówisz o innym przypadku
> wspominając wciąż o jakimś sprzęcie z którym owy Windows miałby być
> "powiązany"), że ani sklep, ani babcia tego Windowsa na niczym nie
> zainstalowali.
Niby w którym sklepiku na rogu można było kupić bez komputera "zwykłe"
Windows XP OEM? Bo ja wiem jedynie o możliwości zakupu wersji
przeznaczonej dla OEM-builderów, sam z niej parę razy korzystałem. I co
ważne, zasady jej użytkowania ZTCP określała całkiem inna licencja. Może
uda mi się do niej dogrzebać.
Tak czy tak, Twoja argumentacja opiera się na wymyślonym przypadku,
który nijak ma się do rzeczywistości.
-- M. [Windows Desktop Experience MVP] /odpowiadając na priv zmień px na pl/ https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.KaweckiReceived on Fri Oct 15 00:15:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 15 Oct 2010 - 00:42:01 MET DST