Re: czy taki win xp jest legalny ?

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Tue 12 Oct 2010 - 08:56:01 MET DST
Message-ID: <slrnib81k1.1qg.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "ToMasz"
>>> Tej kwestii nieznam. RAz sprzedałem używane łyzwy na allegro podobno
>>> niezgodne z umową, przyjąłem je spowrotem pieniądze oddałęm, ale
>>> zażądano odemnie pokrycia kosztów przesyłki... Paranoja
>> Nie. Po prostu zawarłeś umowę, z której się nie wywiązałeś, ponieważ
>> towar był niezgodny z umową. W związku z tym powinieneś zwrócić drugiej
>> stronie koszty, które poniosła w związku z wykonaniem umowy.
>napewno?
>1. prywatnie - sprzęt używany.
>2. sprzedaje komuś kto BÓg wie jak daleko mieszka i on wybiera gdzie i
>za ile mu to posłać. Czemu ja mam płacić za tą odległość?
>3. W tym przypadku sprawa poszła o brak elementu wkładki do buta ,
>wielkość karty kredytowej, ale kupujący tego nie potrafił ustalić. mógł
>ów element dokupić, lub oddać do naprawy na mój koszt. zrezygnował
>Co Ty nato?
>
>ToMasz
>
>PS Jakbym sie uparł ze wszystko było na miejscu? kto udowodni ze nabywca
>nie oderwał elementu i teraz rząda zwrotu?

1. Człowieku! Zainwestuj w słownik, bo zęby swędzą.
2. <mode IANAL>Owszem, jako że to nie podpada pod sprzedaż konsumencką,
moglibyście pewnie ustalić inną formę doprowadzenia do wykonania umowy.
I zapewne Ty mogłeś na to naciskać. Ale skoro umowy nie wykonałeś, na
Tobie spoczywa obowiązek zwrotu kosztów.</mode> Aczkolwiek tu się nie
będę upierać, bo aż tak szczegółowej wiedzy nie mam.

-- 
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ 
.\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. 
\.http://epsilon.eu.org/\.\ 
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. 
Received on Tue Oct 12 09:00:04 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 12 Oct 2010 - 09:42:01 MET DST