Re: czy taki win xp jest legalny ?

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Fri 08 Oct 2010 - 22:02:03 MET DST
Message-ID: <lhcx67tbt1yl$.dlg@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Thu, 07 Oct 2010 08:49:19 +0200, Mariusz Kruk napisał(a):

> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Michal Kawecki"
>
>>Innymi słowy, nikt Ci oczywiście nie zabroni sprzedaży *nośnika* z
>>programem - w końcu taki zadrukowany kawałek plastiku też ma swoją
>>wartość ;-) - ale przyszły nabywca będzie miał prawo wykorzystać go
>>jedynie np. w charakterze podstawki pod kawę. Natomiast użytkowanie
>>umieszczonej na zakupionym nośniku kopii programu będzie naruszało prawa
>>autorskie jego właściciela, gdyż będzie niezgodne z licencją określającą
>>warunki użytkowania. A tym samym, będzie nielegalne.
>
> Nie do końca. Kupuję egzemplarz i instalując zgadzam się na warunki
> użytkowania. To raz. Dwa, że nawet jeśli łamię któreś z postanowień
> umowy (np. przytoczony przeze mnie wcześniej obowiązek naklejenia
> naklejki na obudowie), to jedynie jest złamanie umowy cywilnoprawnej, za
> które właściciel praw autorskich może mieć względem mnie roszczenia
> cywilne (spróbuj wycenić stratę polegającą na nienaklejeniu naklejki;
> powodzenia), ale nie stanowi to o żadnej "nielegalności!".

Brak naklejki oczywiście nie jest dowodem nielegalności, nigdy tego
nigdzie nie twierdziłem. Ja pisałem o niedozwolonym użytkowaniu
oprogramowania, co jest naruszeniem praw autorskich, i jako takie - może
(ale nie musi - wola licencjodawcy) podlegać sankcjom karnym. Zezwalają
na to zapisy Ustawy o prawie autorskim.

[...]
>>W świetle powyższego nie można wystawiać na aukcję nośnika z Windows XP
>>tytułując ją "MS Windows Prof. OEM, oprogramowanie oryginalne i legalne
>>do komercyjnego użytku", bo przedmiotem aukcji będzie nie
>>oprogramowanie, a płytka CD. I coś mi się wydaje, że nieźle tam robią
>>ludzi w bambuko - za kawałek bezużytecznego plastiku krzyknąć 90 zł...
>>no, no... ;-)
>
> Patrz wyżej. Jeśli ustawodawca nie wyłączył explicite Art.51 względem
> oprogramowania - a nie zrobił tego

To jest Twoja interpretacja zapisów Ustawy.

> - należy domniemywać, że obrót
> egzemplarzami jest dozwolony.

To mylny wniosek, bo oparty na IMO mylnej interpretacji Ustawy.

> Ponadto, należy rozpatrywać prawo przez
> pryzmat jego celowości. W świetle tego dopuszczenie obrotu samym
> egzemplarzem bez przeniesienia prawa do użytkowania programu byłoby
> absurdem, a należy domniemać, że ustawodawca był poczytalny (tak, wiem,
> że to dość śmiałe założenie w naszym kraju ;->).

Może jednak zostawmy prawnikom ustalanie intencji ustawodawcy...

-- 
M.   [Windows Desktop Experience MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki
Received on Fri Oct 8 22:05:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 08 Oct 2010 - 22:42:01 MET DST