epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotr Krzyżański"
>>>>>>>> IMO faktura nie jest dowodem legalnośc a księgowym.
>>>>>>>> Windows jako prezent (nośnik, licencja, nalepka) jest wystarczająco
>>>>>>>> legalny.
>>>>>>>Nie licytuj się, wiadomo co potrzeba, aby zakupiony system był w pełni
>>>>>>>legalny.
>>>>>> Wiesz, MS jeszcze nie stanowi prawa w Polsce.
>>>>>Nie stanowi, ale już kiedyś Cię pytałem, dlaczego młodzi, głodni
>>>>>sukcesu prawnicy nie wezmą za dupę tego MS-a, skoro sobie
>>>>>robi co chce?
>>>> Już Ci pisałem - koszt zbyt duży, zysk finansowy znikomy per pojedyncza
>>>> sprawa cywilna.
>>>Co Ty powiesz, jaki koszt dla kancelarii prawnej?
>> Kancelarie naprawdę mają ciekawsze rzeczy do roboty.
>Popatrz - a czasami zdarza się nawet, że udzielają darmowych
>porad, sądzisz że to ciekawsze zajęcia niż wzięcie MS za dupę, bo
>wypisuje głupoty w eula i kreuje prawo w Polsce?
Owszem, bardziej opłacalne.
>>>>>Pisać sobie możesz co chcesz o legalności, ale rzeczywistość jest inna, bo
>>>>>to nie ty będziesz się tłumaczył skąd i od kogo masz system...
>>>> To może Ty mi w takim razie napiszesz jakie prawo łamię sprzedając, bądź
>>>> kupując Windows OEM. I nie, wypociny na stronie MS to nie jest prawo.
>>>Nie mi to oceniać - od tego są różne BSA, prokuratury i inne.
>> Nie. BSA nie jest od oceniania. BSA jest głównie od straszenia. Czemu
>> nie ma się co dziwić, skoro jest to stowarzyszenie producentów.
>Miałeś kiedyś kontrolę legalności oprogramowania, widziałeś
>jak to się odbywa? To właśni oni przyjdą do drzwi i będą oceniać, za nimi będzie
>policja z nakazem.
Policja z nakazem, to jedno. BSA, które nie jest nawet podmiotem
zarejestrowanym w Polsce, to zupełnie coś innego.
-- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | |Received on Wed Oct 6 09:20:04 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 06 Oct 2010 - 09:42:01 MET DST