Re: Katalog ukryty/na hasło

Autor: Przemysław Adam Śmiejek <niechce_at_spamu.pl>
Data: Fri 27 Nov 2009 - 09:51:46 MET
Message-ID: <heo2ha$2ao$2@news.interia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8

Andrzej Libiszewski pisze:
>>>> Twoim Bardzo Skromnym i Subiektywnym Zdaniem. Wg mnie na płytach CD/DVD
>>>> jest ekstremalnie niezastÄ…piony.
>>> Oczywiście. Przecież wszyscy lubią jak coś im się samo uruchamia
>> Jak nie lubią, to sobie wyłączają albo trzymają shifta przy wkładaniu.
> Ci poloniści, co to bez instrukcji wydrukowanej programu nie uruchomią?

Nie. Oni lubią. Bo oni dostali ode mnie płytkę na konferencji i mają
orgazma, że se wsadzą do kompa i im spis prezentacji z konferencji się
odpala.

Nie lubią tego gicy, pokroju Mariusza, a oni sobie spokojnie wyłączą i
majÄ… jak lubiÄ….

>> (hint:
>>> dalece nie zawsze wkłada się płytę po to, żeby _z niej_ uruchomić akurat
>>> to, co wskazane jest w autostarcie).
>> Rzadko kiedy inaczej. Mówię o płytach z przygotowanym autorunem, bo temu
>> go przygotowano, że właśnie w 99% przypadków będzie użyty. Osobiście
>> bardzo często z tego korzystałem nawet ja, choć umiem sobie odpalić z
>> płyty setupa albo coś. Tylko po co? Wkładam se płytkę z gierką i już...
>> Wkładam płytkę z uaktualnieniem programu i już. Nie muszę klikać tyle
>> razy. Zwłaszcza jak się śpieszę dalej, a muszę na 4 kompach akurat w
>> księgowości pouaktualniać soft.
> Robisz to biegając z płytką? Hmm....

No jak się śpieszę, to biegam. Ale co za różnica jakim tempem się
przemieszczam pomiędzy kompami?

-- 
Przemysław Adam Śmiejek
Received on Fri Nov 27 09:55:04 2009

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 27 Nov 2009 - 10:42:01 MET