Pewnego razu Radosław Sokół tak oto obwieścił(a):
>> - tyle ustawień że hoho żeby było takie samo jak administratora
>
> Przesadzasz.
Tyle tipsów, udziwnień i udogodnień, konfiguracji programików, że mam je
spisane. Później po reinstalacji człowiek się męczy a nie wie dlaczego bo
coś zapomniał sobie dogodzić..
>> - trzeba pamiętać aby blokować kompa
>
> A jak raz odblokujesz sobie taki katalog to myślisz, że
> jak wyjdziesz na chwilę do ubikacji to on się na nowo
> zablokuje na hasło telepatycznie i ktoś, kto usiądzie do
> komputera go nie odczyta?
A widzisz, świetny dobry pomysł, interwał czasowy aby jeszcze był. Zbyt
długo otwarty jakiś folder i sam się zamyka.
Dlatego w tym momencie, ideałem byłby jakiś programik mały co siedziałby
sobie w pamięci i po każdym klikaniu w katalog wyskakiwałoby okienko z
żądaniem hasła.
Zainstalowałem Sekretnika spoko programik. Ale (co jest upierdliwe)
niestety trzeba go za każdym razem włączać żeby zmienić wartości, a później
(co z kolei bardzo ważne) pamiętać trza aby blokować.
> Wyrób sobie nawyk blokowania konsoli za każdym razem, gdy
> odchodzisz od komputera choćby na minutę. Przydaje się
> choćby w pracy...
W miarę mam taki (BTW jaki skrót), ale to nie załatwia sprawy, komuś chcę
udostępnić lapka, ale po co ma "niechcąco" zerknąć na jakieś pliki czy
foldery..
>> - a poza tym nie wiem czy wszystkie programy są zainstalowane "dla
>> wszystkich użytkowników"
>
> Zawsze można poprawić instalację.
Łomatko, za co ta kara..
-- pzdr, Piotr M "Najczęstsze kłamstwo w Internecie? - Szukałem, ale nie znalazłem."Received on Mon Oct 5 19:45:02 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 05 Oct 2009 - 20:42:00 MET DST