Re: Coś mi psuje explorer.exe

Autor: Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
Data: Wed 04 Jun 2008 - 06:33:43 MET DST
Message-ID: <1w91yzxeb43tm.dlg@kwinto.prv>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Dnia Wed, 04 Jun 2008 00:13:36 +0200, Osadnik napisał(a):

> Michal Kawecki pisze:
>> Dnia Tue, 03 Jun 2008 20:26:09 +0200, Osadnik napisał(a):
>>
>>> Michal Kawecki pisze:
>>>
>>>>> Tylko co mi wykracza tego Explorera - wersja przywrócona poprawna z SP3.
>>>> Uruchom go w trybie bez dodatków.
>>>> http://support.microsoft.com/kb/926449/pl
>>> Explorer.exe, nie iexplore.exe :)
>>
>> Sorki. Tak czy tak, sprawa sprowadza się do wyłapania szkodnika, który
>> podpiął się pod rozszerzenia Eksploratora Windows. Na początek wytnij
>> wszystko, co znajdziesz niesystemowego, pod prawoklikiem.
>
> programy w menu kontekstowym są bezpieczne bo używam ich od lat.
> Problem pojawia się przy wkładaniu SFORMATOWANEJ dowolnej karty pamięci,
> choć nie zawsze. Tylko ubicie procesu explorer.exe rozwiązuje problem.
> Wygasa styl sieci web, wygasa całe meny, menu kontekstowe zawiera tylko
> utwórz skrót, nie otwierają sie nowe okna folderów nie można uruchomić
> żadnej aplikacji.

I to już jest dobry trop. Zobacz jakie aplikacje masz podpięte pod
procedurę autostartu z wymiennych nośników. A najlepiej wyłącz całkiem
tę funkcję, ona służy właściwie jedynie do rozsiewania szkodników. A
właśnie - może już masz takiego szkodnika w systemie...

-- 
M.   [Windows - Shell/User MVP]
/odpowiadając na priv zmień px na pl/
https://mvp.support.microsoft.com/profile/Michal.Kawecki
Received on Wed Jun 4 06:40:24 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 04 Jun 2008 - 06:42:01 MET DST