Re: VISTA a bezpieczeństwo

Autor: dziobu <kpawelXXX_at_XXXkr.onet.pl>
Data: Thu 08 Nov 2007 - 08:14:50 MET
Message-ID: <fgud1a$tdq$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Dnia 11/8/2007 2:55 AM, Użytkownik Tomasz Motyliński napisał:
>
> Tak się jeszcze zastanawiam, ja mówiłem teraz o "Win2k3 Server", czyli
> zgodnie propaganda m$ systemowi na serwer właśnie. Problem polega natym, że
> od tego co twierdzą handlowcy m$ do tego co jest prawdą jest olbrzmia
> przepaść.

Własnie sie tak zastanawiałem - kto z tego korzysta?
Pomijając kwestie bezpieczeństwa, to jest drogie jak cholera... System
systemem, ale każdy soft który sie na to instaluje musi być w wersji
server. A ta wersja, oprócz ceny (przeważnie od 2x do nawet 10x wyższej
niz normalna) nie ózni się niczym od zwykłej.

I tego już zupełnie nie rozumiem.

> Idźmy dalej, m$ poromują wizję bezpiecznego desktopu, a lekiem na całe zło
> ma być fw, av , wd i uac. Widzę tu niespójność, wręcz małą schizofrenie, z
> jednej strony przeciętny user traktowany jest jak totalny imbecyl, gdzie
> wszystko za niego mają zrobić upierdliwe łizardziki, wmawia się mu, że
> jeśli będzie używał w/w cudek to jest bezpieczny, pomimo, że defaultowo
(...)

No bo Win domyslnie jest właśnie dla totalnego imbecyla. Totalny imbecyl
wkłada płyte, instaluje system, wkłada potem płyte z kazdego urządzenia
które ma, instaluje, wkłada cd z softem które ma, instaluje. W 99%
klikanie "Dalej". Co prawda to co uzyska może nie być ani wydajne ani
bezpieczne, ale będzie miał działający komputer. W końcu po to go kupił.

A powiedz mi - co ma zrobić totalny imbecyl, nawet jak dostanie imho
najprostszego Linuxa - Ubuntu? Myślisz że poradzo sobie z instalacją i
konfiguacją tegoż? Już pomijam sytuacje jak ma drukarke albo skaner
który "sam" się nie znajdzie. To już tragedia.
I tu też bezpieczeństwo jest na drugim miejscu.

A wracając do keyhooków - to działa idealnie od zawsze i nigdy sie nie
musiałem pod żaden proces podpinać żeby to odpalić. Tylko raz, jak
jeszcze uzywałem WH_JournalRecord któryś AV się przyczepił i program
wywalił. Odkąd jade na niskopoziomowych hookach (dostępne tylko w NT),
to mam jeszcze możliwość sterowania przepływem klawiszy i do tego w
systemie musze być aż gościem ;p
Co nie zmienia postaci rzeczy, że dopoki sam sobie tego softu nie
zainstaluje to nic mi sie nie stanie. Fw w Viscie też nie udało mi sie
oszukać. Okno moge sobie tworzyć z parentem dowolnego systemowego
śmiecia i zawsze fw się zapyta co zrobic.

-- 
Pozdrawiam                                    #  | _ \| __|/ __|/ __|
Paweł Konarski (k p a w e l @ o n e t . p l)  #  |  _/| __|\__ \\__ \
www: pawkon.ath.cx                            #  |_|  | __|\___/\___/
____ pawelkon.go3.pl _________________________#_____ www.pess.pl ____
Received on Thu Nov 8 08:15:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 08 Nov 2007 - 08:42:01 MET