Konrad Kosmowski log:
[...]
> Nie ma czegoś takiego jak standardowy typ partycji serwisowej, różne typy
> mają
> różnie, np. biosy Dell szczególnie reagują na pewne wartości (DEh) w MBR
> itp.
Standardowa w sensie jej rozmiaru, lokalizacji, funkcji i atrybutów.
> Faktem jest, że to *instalator* Windows nadał literkę E: (czy się mylę?
> może
> podczas startu jest nadawana?), a dla niego to kolejno A: to flopek, B:
> jest
> zarezerwowany dla przedpotopowych (z resztą flopków też już się nie robi)
> napędów 5", C: to powinna być pierwsza *widoczna* (z punktu widzenia
> instalatora) i bootowalna partycja, kolejna to będzie napęd optyczny? W
> przypadku gdy jedna literka już będzie to pewnie tak.
Vista instaluje się z Recovery bez pytania o literki. Proces jest tak dalece
automatyczny, że niemal 'padłem' z wrażenia jak to przetestowałem. Jedynie
przejście na okienko konsolowe daje niemiłe wrażenia w porównaniu z np. XP,
ale to co tam widać to przecież nie jest dla luserów;-)
> Posrane to jest.
Może i tak, ale u mnie nie!:-)
> Czy istnieje w ogóle jakiś opis tego w jaki konkretnie sposób Windows
> nadaje te
> literki?!
IMHO instalatory dla notebooków są specjalnie tworzone pod sprzęt ... no i
może 'widzimisie' czytaj pomysły danej firmy.
-- Użytkownik Windowsa myli się 3 razy: 1: Jak się żeni. 2: Instalując Windowsa 3: Odpalając OfficaReceived on Sat Oct 20 12:50:11 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 20 Oct 2007 - 13:42:03 MET DST