"Lawrens Hammond" <valhalla@interia.pl> wrote in message
news:45eb4920$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Sanctum Officium" <ktos@gdzies.tam.w.pl> napisał w wiadomości
> news:esffom$8sc$1@inews.gazeta.pl...
> > > Poza tym, OE nie jest przeglądarką WWW...
> >
> > Kurka wodna, co ja pieprze, chodzi oczywiście o Internet Explorer (IE).
>
> To też się do konca nie da... bo przeglądarka musi jakoś mieć co
> wyświetlić... ale prawie można zamierzony efekt osiągnąć tak:
> Otwierasz MSIE, Narzędzia, Opcje internetowe, przycisk "Ustawienia w
środku
> po prawej, zjeżdżasz suwakiem maksymalnie w lewo, lub wpisujesz w okienku
> jedynkę (skok możliwy co 1 MB).
Robiłem to. Spodziewałem się, że można to zrobić jakoś lepiej ( w ogóle
wyłączyć cache'owanie).
> Domyślam się, że chodzi o to, że cały czas widać nieodświeżoną wersję
> strony - w tym samym okienku przeoptuj sprawdzanie, czy są nowsze wersje
> stron, na "automatycznie".
Od tego jest ctr-F5. Chodzi o to, że przy otwieraniu wielu stron na raz, a
czasem jest taka potrzeba, wolniejszy komp wieki zapisuje te strony na dysk
i strony się długo otwierają.
> Następnie zatwierdź to okienko, w okienku pod spodem zakładka
zaawansowane,
> zjeżdżasz na dół, zahaczasz pierwsze dwie opcje - "Nie zapisuj
> zaszyfrowanych..." i "Opróżnij folder ... podczas zamykania przeglądarki".
> Zatwierdzić, dla pewności zamknąć przeglądarkę... Skasować ręcznie całą
> zawartość tymczasowych plików internetowych, to w zasadzie wszystko.
O to ciekawe, odznaczam.
> Należy
> jednak uwzględnić, że Outlook Express też tam zapisuje swoje pliki i
nawet,
> jak wyłączysz to w przeglądarce, to on i tak tam pisać będzie. Ale
wystarczy
> ręcznie kasować i po bólu. Ja tak robię. System nie narzeka.
OE to inna bajka.
Dzięki, pozostaje przy tym 1 MB na cache, bo widzę, że lepiej się nie da.
MK
Received on Mon Mar 5 00:10:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 05 Mar 2007 - 00:42:01 MET