Re: Partycja >130 GB, stary BIOS, WinXP - czy to jest bezpieczne?

Autor: latet <spam_at_xxx.pl>
Data: Thu 28 Dec 2006 - 11:30:56 MET
Message-ID: <en06c2$1m5$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

> Linux także ignoruje BIOS.

A co jeszcze nie ignoruje BIOS? Juz tylko BootIT i instalator Windows
tudzież inne narzędzia działające w DOS-ie lub jakimś pseudo-DOS-ie?

> Ale ja tutaj widzę całkiem inny problem; sterowniki obsługujące NTFS w
> Linuksie są hmmm eksperymentalne, więc raczej niewskazane jest włączanie
> trybu r/w. Zdaje się że chyba tylko Captive, który jest oparty na
> oryginalnym pliku MS ntfs.sys, jest w miarę bezpieczny, pomijając kwestię
> implementacji obsługi odmiennego systemu ACL-i w obu systemach. Ale i tak
> w żadnym razie nie pozwalałbym mu na wykonanie chkdsk.

Czyli jesli mamy duże partycje i chcemy coś na nich "z zewnątrz"
podziałać, to raczej Ultimate Boot CD for Windows, a nie żaden z innych
licznych tego typu wynalazków?

Dzieki,

latet
Received on Thu Dec 28 11:35:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 28 Dec 2006 - 11:42:03 MET