Re: Sprawdzanie dysku przy starcie

Użytkownik "Michal Kawecki" <kkwinto@o2.px> napisał w wiadomości
news:m03sle.u65.ln@kwinto.prv...
> Hmmm... prawie (co skądś skojarzyło mi się ze znanym spotem reklamowym
;-)).

Odcinam się od reklam, ale skojarzenie rozumiem :)

> Bo poza partycją znajduje się na przykład newralgiczny obszar EMBR (blisko
> 64 kB) na początku dysku, tudzież pusta końcówka dysku - czyli jego
ostatnia
> niepełna ścieżka, której Windows zwyczajowo nie zajmuje pod partycję.

Na upartego da się tam wcisnąć całość, robiłem to z powodzeniem.

>
> > Zresztą i tak linia NT literki ma "wirtualnie" chyba... Dla zgodności?
>
> Na pierwszy rzut oka wydawałoby się że literki to kiepski pomysł, ale jak
> się bliżej zastanowić, to numerowanie partycji wcale nie jest lepsze.
> Wystarczy że zmieni się kolejność partycji w MBR dysku i całą numerację
też
> szlag trafia.

A w Linuxie?

>
> >> P.S. Już widzę szczęśliwych użytkowników Linuksa, którym chkdsk
> >> "popoprawiałby" partycje reiserfs. LOL ;-)
> >
> > O, czyżby sygnatura takiej partycji była podobna, jak HPFS/NTFS? :)
> > A oni to mają chyba fsck, OIDP :)
>
> Chkdsk /r ma za zadanie wyszukanie uszkodzonych klastrów logicznych
> (bynajmniej nie sektorów) i na szczęście potrafi to robić tylko w
> odniesieniu do znanych mu systemów plików :-).

Całe szczęście :)

-- 
LH
W przypadku kontroli ten bez biletu to tez nie zlodziej ...
on tylko kupil od kanara bardzo drogi bilet za ponad 100zl :)
(C) J.B. @ news:pl.regionalne.warszawa