Rok 2006 - wrzesień. Dokładnie to czwartek, 21-go. Nieco po 19-ej.
Nagle zza rogu Andrzej P. Wozniak wrzuca na pl.comp.os.ms-windows.winnt:
Dzięki, teraz jeąsniej. Z tym, że:
>> No tak, ale czy tutaj ktoś jeszcze z tym systemem właśnie walczy?
> Pomyśl, jakie byś zadał pytanie, gdybym napisał, że pod Win9x *nie*
> sprawdzałem.
"Win9x" a "Win95" to duża różnica. Mi chodziło li tylko o to, że Win95
to totalny przeżytek, podczas, gdy 98 i ME jeszcze nie taki totalny. :-)
A "działalność" pliku poddawałeś w wątpliwość tylko dla 95-ki.
>> Zaraz, no to trzeba by instalować Office, czy wystarczy pobrac teog
>> exe'ka?
> Zależy od tego, co chcesz mieć. Chcesz mieć Office'a, to go
> instalujesz.
No tak, zakładam, że nie o to chodzi...
> Chcesz nie mieć problemu, to:
> - sprawdzasz, co masz i jak masz;
W sumie to mnie zasugerowałeś... Nie za bardzo mogę sprawdzić gdzie co
i jak mam... Póki co problemu u mnie nie ma, *albo* jest dobrze ukryty
(czytaj: nie używam widocznie programów z RichEdit'em). W sumie sam
nie wiem. :-)
-- Pozdrawiam, Marsjanin. Gadu-Gadu : 4548104 Nigdy nie instalujcie Linuksa, jeśli macie grypę. :-| Nic nie gra. Cudowna cisza... :-]Received on Thu Sep 21 22:35:09 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 21 Sep 2006 - 22:42:03 MET DST