Thu, 15 Jun 2006 18:39:54 +0200, w <e6s2ef$p17$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"Henry\(k\)" <henrico8@op.pl> napisał(-a):
> > Szkoda zamulać... a dziury czekają... Avast na kompie z celeronem 500 mam
> > poniżej 1% obciążenia procka. A aktywne mam wszystkie osłony.
> > Niestety, z doświadczenia wiem, że ostrożność może już nie wystarczyć.
>
> Jakbym miał komputer podłączony bezpośrednio do netu, a nie przez sprzętowy
> NAT to bym zainstalował.
> A tak... wszystkie porty zablokowane oprócz niestandardowych 5-ciu czyli nic
> nie wlezie, jak sie załaduje ze stronką to zechce wyjść, a tu firewall
> zakrzyczy. Od czasu do czasu skanuje sobie Pandą OnLine i od ponad 2 lat
> spokój.
Jak masz sprzętowy NAT, to po co ci firewall?
Chyba, że boisz się własnych kompów za NAT-em?
Received on Thu Jun 15 19:30:06 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 15 Jun 2006 - 19:42:02 MET DST