Re: Microsoft SSIE na maksa

Autor: Grzegorz Niemirowski <gnthexfiles_at_poczta.onet.pl>
Data: Sat 27 May 2006 - 02:05:03 MET DST
Message-ID: <e5853i$79o$1@opal.icpnet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Maciej Muran <mmuran@gmail.com> napisał(a):
> Witam,
> sytuacja dla jednych znana, dla innych nie.
> Windows XP, płyta instalacyjna w wersji BOX. Zdobyta legalnie jako
> nagroda w losowaniu na konferencji dotyczącej bezpieczeństwa sieci,
> kilka lat temu...

To prawda, mogę nawet rzucić link do odpowiedniej fotki z tej konferencji
:)))

> Aktywacja... Taaa, to jest dobra rzecz.
> Możliwa zaledwie 25 razy przez Internet. Na pudełku oczywiście ani
> słowa na ten temat.
> Mówi się trudno, widocznie taką mają politykę uważania każdego
> za złodzieja. Nic to. Dzwonię...
> 0-801 308 801.

801 chyba płaci się jak za 1 impuls

> A po co mi to było? Bo zaglądając na Windows Update z chęcią
> zainstalowania niezbędnych poprawek dowiedziałem się, że:
> "Aby pobrać aktualizacje, należy najpierw sprawdzić poprawność
> oprogramowania systemu Windows. Sprawdzanie poprawności pozwala
> upewnić się, że używana jest oryginalna oraz w pełni
> licencjonowana kopia systemu Windows."

Poprawki bezpieczeństwa można pobrać przez www bez żadnej weryfikacji.

> No to aktywowałem cudowny produkt przez telefon.
> Naciskam na "Kontynuuj" i co? Jajco:
> "Sprawdzanie autentyczności nie zostało ukończone: nie można
> przeprowadzić sprawdzania autentyczności[0x80080299]
> Dlaczego nie udało się ukończyć sprawdzania autentyczności
> oprogramowania na moim komputerze?

Niestety, te kody podobnie jak te z WU niewiele mówią i trzeba się porządnie
naszukać żeby znaleźć rozwiązanie. Czasem trzeba włączyć jakąś usługę,
czasem przeinstalować Windows Installer, czasem odblokować coś na firewallu,
czasem coś skasować (np. catroot2).

> Napotkano nieznany błąd. W takiej sytuacji skontaktuj się z lokalnym
> zespołem pomocy technicznej w celu uzyskania dalszej pomocy
> dotyczącej tego problemu."
> Na całej stronie mnóstwo informacji sugerujących, że posiadam
> nieoryginalną kopię cudownego produktu Microsoft. Czyżbym był
> złodziejem???
> A lokalny zespół pomocy technicznej zakończył pracę na dziś...
> Sytuacja wygląda więc tak:
> Posiadam oryginalną płytę instalacyjną. Kilka lat temu
> rejestrowałem i aktywowałem instalację podając prawdziwe dane.
> Wysłałem potwierdzenie legalności posiadanej kopii systemu. W
> rozmowie z pracownikami przedstawiam się imieniem i nazwiskiem.
> Chwilę wcześniej aktywowałem system przez telefon.
> Wciąż jestem traktowany jak złodziej...

Widocznie jest to błąd w dodatku sprawdzającym legalność a nie sytuacja
wynikająca z nieprawidłowej aktywacji.

> A gdybym był MVP, który działając w celu np. popularyzacji
> produktów MS zechciał taki produkt aktywować po raz 26? Hmm...
> Dobranoc.

Nie wiem, nie słyszałem o takiej sytuacji. Sugerujesz, że MVP byliby
potraktowani lepiej? Być może, zakładając, że pani aktywująca wiedziałaby
kto kto są MVP. MVP z reguły korzystają z MSDN.

-- 
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE i OE PowerTool teraz na grzegorz.net
Uptime: 7 days, 4 hours, 54 minutes and 41 seconds 
Received on Sat May 27 02:10:06 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 27 May 2006 - 02:42:02 MET DST