Użytkownik "Krzysztof Gibas" <killgore@pocztaKROPwpKROPpl.spam>
napisał w wiadomości news:dufqap$8t3$1@inews.gazeta.pl...
> Cześć!
>
> Chciałbym maksymalnie ograniczyć rozmiar pliku wymiany pod XP. Wiem,
> że nie powinno się go zupełnie wyłączać,
Dlaczego? U mnie pod W2k3 jest on całkiem wyłączony i dopóki nie skończy
się fizyczna pamięć RAM to wszystko działa poprawnie. Później system
informuje mnie o automatycznym powiększaniu pliku swap (pliku, którego
nie ma) i któraś z aplikacji może się w tym czasie wywalić. Ale
generalnie zysk z wyłączenia swapa jest znaczny.
> ale interesuje mnie czy
> niskie ustawienie nie wpłynie negatywnie na stabilność systemu.
> Stwierdziłem np., że po ustawieniu 20MB (maks i min) sytem ignorował
> moje zalecenia i ustawiał swoją wielkość. 30MB respektuje, ale
> wyświetla co jakiś czas komunikaty o zbyt małej pamięci wirtualnej
> (Przy ledwie kilku działających programach i 200MB zajętej pamięci
> na 1GB dostępnej).
Widocznie któryś z tych programów nie zwalnia pamięci, którą zajmuje,
tylko ją stale anektuje na własne potrzeby. Tak miałem kiedyś z jakimś
niewinnym programikiem oczekującym w trayu na uaktywnienie skanera
Plusteka. Po kilku godzinach zajmował kilkaset MB pamięci RAM.
> Dlaczego chcę ograniczyć swap? Bo zauważyłem, że niektóre programy
> pomimo dużych ilości wolnej pamięci bardzo intensywnie korzystają z
> pliku wymiany (np. winamp po przywróceniu z minimalizacji zawsze
> ostro mieli dyskiem).
Wystarczy więc takich programów nie minimalizować do paska zadań. Do ich
"chowania" można użyć programiku zakładającego wirtualne desktopy.
-- M. [MS-MVP] /odpowiadając zmień px na pl/Received on Mon Mar 6 09:35:12 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 06 Mar 2006 - 09:42:01 MET