Re: Bootowalne CD XP i BigLBA

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Fri 03 Feb 2006 - 01:54:38 MET
Message-ID: <dru9l2$1ph$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"j_marek" dru7l0$tet$1@news2.ipartners.pl

> > 2. To Ty masz kłopot, nie ja. :)

> Już nie. Przeniosłem partycję za pomocą BootIt-a

Ja w tym czasie -- dokonałem ,,przenosin'' kilkanaście razy. :)
Nawet skasowałem partycję, z której odpaliłem system (WXP)
i wgrałem w powstałe miejsce jej obraz, utworzony wcześniej. :)
(mam nadzieję, że piszę w sposób zrozumiały)

Dziś poczynione obrazki zgrałem na pamiątkę na płytę DVD obok
backupu filmu DVD z wilkiem (w tym celu zbudowałem ikonę, która
w sumie liczy sobie bodajże niemal 710 KiB (726 846 bajtów)
i odłożyłem powyższy problem do stojaka z płytami. :)

Moja Toshiba nagrywa płyty DVD-RW, ale ich nie czyta. :)
(czytnik Toshiby te płyty czyta bez problemu) Inne płyty
nagrywa i czyta bez problemu.

> [...]
> > 5. Policzyłem, że Paragonami dokonałem około 2500

2500 +/- 100 :)

> > operacji (typu kopiowanie lub zmiana rozmiaru
> > czy zamiana z FATxx na NTFS lub odwrotnie) na
> > swoich dyskach i poleciłem Ci narzędzie
> > zdecydowanie bezpieczne. :)

> Zrobiłem testy trzech dostępnych mi narzędzi: WinImage, BootIt-a i Image For
> Windows. Każde ma swoje wady i zalety. Przy robieniu obrazu 40 GB partycji
> ważnym czynnikiem okazał się czas. Zajmuje to około godziny każdemu z tych
> programów.

To chyba dużo. Z kompresją czy bez kompresji?
Paragon :) dokonuje niemal cudu kompresyjnego. :)

> Być może Twój Paragon o tyle ma sens, że Windows oferuje elastyczne i
> szybkie środowisko dla programów. Szybkie w tym sensie, że można użyć
> sterowników Windows od producentów sprzętu. Natomiast bootując takie
> narzędzie z dyskietki trzeba liczyć, że samo ono optymalnie wykorzysta
> sprzęt.

> Co ciekawe Image For Windows po zainstalowania specjalnego sterownika
> PHYLock także pozwala na wykonać obrazu partycji działającego systemu. Nie
> próbowałe uruchomić tego obrazu bo nie miałem takiej potrzeby.

Ja wolę uprzedać ewentualne potrzeby -- nawet te, które prawie na pewno
nie zaistnieją. :) Gdy mi coś pada -- lubię mieć tysiące razy więcej do
,,powiedzenia'', niż potrzebuję -- nie lubię stresów. :)

> Także okazało się, że ta funkcja nie jest wyłączną cechą Paragona.

Nie jest. I raczej nie powinna być. :)
Ja przestestowałem bardzo dużo partycjonerów, zanim się zatrzymałem
na Paragonie. Równoległym do niego miał być słynny Bootit, ale
z jakiegoś powodu go wówczas nie ruszyłem i nie żałuję tego. :)

Swego czasu Paragon był u mnie prawie stale w ruchu -- pracował
w tle na niskim priorytecie. :)

> Być może z czasem będę musiał pomyśleć o zakupie jakiegoś programu do
> zarządzania partycjami i obrazami. Na razie wystarcza mi BootIt w wersji
> trial.

> Pozdrawiam,

Ja także. :)

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Fri Feb 3 01:55:07 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 03 Feb 2006 - 02:42:01 MET