Re: Internet Explorer 7 Beta 2 już dostępny :)

Autor: Konrad Kosmowski <konrad_at_kosmosik.net>
Data: Thu 02 Feb 2006 - 10:56:32 MET
Message-ID: <drsl1u$fmp$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

** j_marek, 2006-02-02 01:17:

>>> Tylko dlaczego Mozilla FireFox nie ma automatycznej aktualizacji
>>> kiedy jestem zalogowany na koncie użytkownika, a IE ma.

>> W ten sam deseń - czemu Quark nie ma? Czemu Photoshop nie ma? Czemu MS
>> Office 2003 nie ma? Etc. - niech to Ci da do myślenia.

> Office 2003 już powinien tak mieć. Aktualizacja Windows i Offica została
> połączona i nazywa się teraz Microsoft Update.

Office 2003 nie ma. Nie ściąga sobie aktualizacji automagicznie i trzeba
być Administraotrem aby się zainstalowały.

> Co do meritum to dla chcącego nic trudnego. W najgorszym razie trzeba
> będzie napisać sterownik ;-)

Przepraszam co ma do tego sterownik?

> Skaner antywirusowy Avast sam się aktualizuję, bazę wirusów oraz program
> i nie wymaga pracy na koncie administratora.

Bo ma do tego odpowiednią usługę.

> Odpowiedzią jest usługa pracująca z odpowiedni prawami. Wymaga on tylko
> trochę konfiguracji aby nie zawracał głowy użytkownikami niepotrzebnymi
> komunikatami.

I wymagasz, aby *każdy* z zainstalowanych programów instalował swoją
usługę systemową? To niezły burdel się zrobi. Albo może jedna usługa per
wydawca np. Microsoft Update, Mozilla Update, Adobe Update, Corel
Update, Google Update, Sun Update etc. etc. Ile tych usług byś chciał?

:)))

> Zgodzę się, że być może powinno być jakieś rozwiązanie systemowe tego
> problemu. Nie chciałbym mieć w systemie całej chordy usług do aktualizacji.

Ano właśnie.

> Może nawet Microsoft Installer coś już oferuje. W każdym razie z ostatniego
> "The .NET Show" wynika, że Microsoft wie o problemie. Ale wolę mieć już te
> usługi niż ręcznie wgrywać aktualizację.

Ale jak będziesz miał ich dużo to zaczną się inne problemy.

> Powstaje pytanie, jeśli jest lub będzie rozwiązanie w systemie tego
> problemu to czy twórcy FF z niego skorzystają. Może w imię wieloplatformowości
> ominą szerokim łukiem możliwości XP i Visty, może jeszcze w2k -- pomijam wersje
> serwerowe Windows. Oczywiście i teraz mogą skorzystać z usług, które jedna
> są charakterystyczne dla NT-ek.

No generalnie FF *mógłby* próbować uruchomić proces aktualizacji poprzez
RunAs, no ale z kolei to nie jest standardowe rozwiązanie - czy RunAs
pod Windows 2000 potrafi wyświetlić GUI?

>>> W Mozilli muszę się zalogować na koncie administratora i poprosić o
>>> sprawdzenie czy są nowe aktualizacje.

>> A w czym nie musisz?

> A pracujesz na koncie użytkownika na co dzień? I nie mam na myśli
> użytkownika zaawansowanego :-) Ciągła praca na koncie administratora
> przypomina chirurga, który ciągle nosi skalpel w rękach.

Generalnie jeżeli już się loguję na Windows to jako admin. :) Ale robię
to (w ogóle loguję się na terminal) bardzo sporadycznie. Natomiast
użytkownicy owszem jako ograniczeni działają.

> Być może moje informacje są o tle nieprecyzyjne, że FF pokaże na koncie
> użytkownika małą ikonę w rogu, że jest nowa wersja. Zwykły użytkownik jej
> nie zauważy, a jak zauważy to nie zainstaluje. Oczywiście użytkownik
> pracujący na koncie użytkownika a nie administratora :-)

Dziś mi się zaktualizował FF - po prostu w którymś momencie wyświetlił
dialog, że zainstalował nową wersję i że wypadałoby zamknąć i otworzyć
ponownie - OK/Cancel? Po ponownym uruchomieniu już była nowa wersja.
Chyba tak jest OK? :)

> Z mojego punktu widzenia przeglądarka WWW to powinien być program typu
> "zainstaluj, skonfiguruj i zapomnij". Ze względu zagrożenie atakami.

No FF +/- tak działa.

-- 
     +                                 '                      .-.     .
               .         http://kosmosik.net/             *    ) )
       *                                    .           .     '-'  . kK
Received on Thu Feb 2 11:00:15 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 02 Feb 2006 - 11:42:01 MET