Re: Bootowalne CD XP i BigLBA

Autor: j_marek <j_marek_at_USUN_TO.gazeta.pl>
Data: Sat 28 Jan 2006 - 00:38:14 MET
Message-ID: <drecik$1elj$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

W wiadomości: nh64qd.bjj.ln@kwinto.prv,
Michal Kawecki <kkwinto@o2.px> napisał(a):
[...]
>> O ile wiem nie można przekopiować plików działającego systemu.
>> Zwykle do podobnych operacji stosowałem swój system. Podpinałem
>> po kolei dyski aby przekopiować pliki. Ale tym razem chciałem
>> przenieść własny system i nie chciałem z tym dyskiem biegać po
>> jakiś komputerach.
>
> Generalnie to system powinno się przenosić wraz z całą partycją, a nie
> plik po pliku. NTFS obsługuje funkcje, które przy takim kopiowaniu
> mogą nie być niedostępne lub skopiowane w sposób odbiegający od
> oryginału, np. tzw. alternate data streams, bądź choćby uprawnienia.
> To o czym piszesz wystarczało może w czasach Win98, ale tutaj bym nie
> kombinował tylko zrobił to porządnie.

Witam!

Systemowy program xcopy kopiuje także ADS. Dodatkowo za pomocą parametrów
można ustawić kopiowanie uprawnień/właściela i atrybutów. Warto jeszcze
ustawić weryfikacje i kopiowania plików ukrytych, itd. Generalnie aby
porządnie skopiować te pliki trzeba użyć całkiem sporej listy parametrów w
xcopy. Wtedy xcopy wydaje się rozwiązaniem bezpieczny. Ale zgodzę się z
tobą, że w przypadku niby prostego kopiowania plików sytuacja robi się coraz
bardziej skomplikowana.

BTW 1: Wydaje mi się, że wiele osób korzysta z alternatywnych i
ortodoksyjnych (podobnych do NC) menadżerów plików. Ciekawe czy użytkownicy
tych programów zastanawiają się nad podobnymi problemami. Czy w coraz
bardziej skomplikowanym systemie plików prawidłowo się zachowają.

BTW 2: Eksplorator Windows daje czasem dziwne wyniki w czasie przenoszenia
plików.
Mam plik w katalogu A, plik dziedziczy uprawnienia po tym katalogu. Jeśli
przeniosę ten plik do katalogu B, który ma inne uprawnieniami to zostaną
zachowane uprawienia do tego pliku z katalogu A. Dziwne jest to, że nadal
widać zaznaczone pole dziedziczenia po obiekcie nadrzędnym i odpowiednie
pola usprawnień są także wyszarzane. Także powstaje sytuacja, że plik niby
dziedziczy uprawienia ale są one różne od usprawnień obiektu nadrzędnego.

>> Sytuację mam taką. Jeden komputer, dwa dyski i chce przenieść
>> system. Zatem potrzebuje trzeci element aby to wykonać. No i ten
>> element musi dać się uruchomić na "gołym metalu".
>>
>> Postanowiłem nie korzystać z programów do zarządzania partycjami,
>> bo nie chcę zrobić klona partycji tylko chcę przenieść pliki na
>> większy dysk. Dlatego preferuję narzędzia systemowe i wolę nie
>> dobierać się innymi programami do NTFS-a.
>
> Tego właśnie nie zrozumiałem poprzednio, ale teraz już wyjaśniłeś -
> chcesz przekopiować tylko wybrane foldery, resztę pomijając. Czy tak?.

Chcę przenieść całą zawartość partycji systemowej na nową i większą partycję
NTFS. Do tego chciałem skorzystać z narzędzi systemowych w miarę możliwości.

>> Powody są dwa:
>> 1. Musiałbym się w taki program wyposażyć. Najprawdopobniej zakupić.
>> 2. Ale co ważniejsze przetestować i mieć do niego zaufanie. To
>> znaczy, że mój wybór jest dobry.
>
> Z pełnym zaufaniem możesz użyć sugerowanego wcześniej BootIta. Wersja
> trial nie ma właściwie ograniczeń funkcjonalnych.
[...]

No właśnie. Jeśli chciałbym zastosować jakieś narzędzie do kopiowania
partycji to czego właściwie mam użyć. Trochę dziwna jest sytuacja kiedy
powierzam taką operacje wersji trial. Skoro nie ma ograniczeń funkcjonalnych
czym właściwie się różni od wersji komercyjnej?

Pierwotnie myślałem raczej o zastosowaniu tego narzędzia:
http://www.ranish.com/part/.

Czy zatem powiennem użyć wersji trail BootIt-a i czy w związku z tym, że to
jest trial nie zostawi to narzędzie jakiś informacji na dysku aby
skontrolować ile razy było uruchomione. No i czy uda mi się zwiększyć
rozmiar tej partycji po skopiowaniu BootIt-em.

[...]
>> Nie ma potrzeby korzystać z programów do grzebania po plikach
>> rejestru jeśli ma się regedita.
>> Wystarczy wybrać: HKEY_USERS i zacznie działać menu Plik ->
>> Załaduj gałąź Rejestru.
>
> Oczywiście. Trzeba tylko mieć pod ręką drugi system. Wnioskując z
> doboru narzędzi których chcesz użyć założyłem, że wolisz to zrobić
> spod DOS-a...

W tytule wiadomości jest napisane, że chce bootować XP z CD-ROM-u. Więc nie
preferuję DOS-a, raczej chce jego uniknąć i narzędzi z nim związanych.

>> Aktualnie stosuję tą opcję do czyszczenia kont innych użytkowników
>> po programach, oraz do robienie kopii zapasowej rejestru.
>>
>> Przykład:
>> reg load HKU\Gosc "C:\Documents and Settings\Gosc\ntuser.dat"
>> reg export HKU\ C:\Kopie\Dane\Rejestr\Kopia_HKU.reg
>>
>> Zatem mam nadzieję, że w ten spód będę stanie otworzyć plik
>> rejestru na nie działającego systemu.
>>
>> Na początek spróbowałbym zmienić nazwę klucza:
>> HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\MountedDevices
>>
>> Ponieważ ręczna edycja tych wszystkich danych binarnych nie jest
>> przyjemna. System powinien odtworzyć sobie litery dysku.
>
> Owszem, z tym że ja bym pozostał raczej przy opróżnieniu tego klucza a
> nie jego przemianowywaniu. Może lepiej zrób wcześniej próbę generalną.
[...]

Przemianowanie przyszło mi do głowy ponieważ daje możliwość odzyskania
poprzedniej zawartości w razie kłopotów. Natomiast być może warto stworzyć
pusty klucz o odpowiedniej nazwie bo system może zakładać istnienie tego
klucza i tyle.

P.S. Przepraszam, że nie odpisałem od razu z powodu mojej choroby.

-- 
Pozdrawiam,
Marek Janaszewski
[ j_marek(małpa)gazeta(kropka)pl ]
[ == USUN_TO. z adresu == ] 
Received on Sat Jan 28 01:10:08 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 28 Jan 2006 - 01:42:05 MET