Re: defragmentatory...sic!

Autor: azbest <adamzz5_at_poczta.onet.pl>
Data: Wed 06 Apr 2005 - 17:35:38 MET DST
Message-ID: <846318667.20050406173538@poczta.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

> To ograniczenie API Windows NT. Aby plik został zdefragmento-
> wany, musi istnieć *wolny* *ciągły* obszar o pojemności większej
> niż rozmiar tegoż pliku. Przy dużych plikach trudno ten waru-
> nek spełnić nawet na dość dużych i niezbyt zajętych partycjach.

> Do defragmentowania dużych plików polecam contig z SysInternals.

dzieki, przegladam te strone czesto, ale co roz cos nowego na niej :)

Jednak ten program mnie zalamal. W takim razie jaki jest sens kupowania
produktow np O&O Defraf, Diskeeper itp. Ten program - contig - jest piekny. Cos
na wzor unixowego KISS - keep it simple stupid. A ze brak w nim GIU, tylko
CLI...? Heh i tak w koncu Microsoft przylozy wieksza wage do obslugi z CLI - ot
moja prywatna teoria :)

dzie-ki ! :)
Received on Wed Apr 6 17:40:24 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 06 Apr 2005 - 17:42:01 MET DST