azbest napisał(a):
> Chodzi mi o defragmentacje w Windows XP.
Ogólnie trudny problem. Niedawno już o tym pisałem. Wszystkie
defragmentatory dla Windows NT/2000/XP/2003 korzystają z
tego samego systemowego API defragmentacji, które jest
bezpieczne, ale powolne i ma spore ograniczenia. Niektóre
bardziej bajeranckie funkcje są implementowane niezależnie
przez producentów jako programy typu boot-time defragmen-
tation, ale jest to niebezpieczne (wymaga ingerowania w
struktury systemu plików za plecami systemu operacyjnego
i jeśli jakaś wersja systemu coś zmienia w tych strukturach,
to cała partycja się potem rozsypuje).
> Dodam jeszcze, że oba programy nie radzą sobie z defragmentacją dużych (> 1GB)
> plików. Wynik wstępnej analizy fragmentacji partycj i analiza PO dają zazwyczaj
> takie same efekty, czyli fragmenty pliku >1 GB to ok 1000-2000 fragmentów...
To ograniczenie API Windows NT. Aby plik został zdefragmento-
wany, musi istnieć *wolny* *ciągły* obszar o pojemności większej
niż rozmiar tegoż pliku. Przy dużych plikach trudno ten waru-
nek spełnić nawet na dość dużych i niezbyt zajętych partycjach.
Do defragmentowania dużych plików polecam contig z SysInternals.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | mailto:Radoslaw.Sokol@polsl.pl | | | Administrator systemów komputerowych | \................... Politechnika Śląska w Gliwicach, RE ../Received on Tue Apr 5 13:50:20 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 05 Apr 2005 - 14:42:01 MET DST