Re: Problem z Autoexec.nt

Autor: Paweł S. <usun_to>
Data: Sun 01 Aug 2004 - 13:45:10 MET DST
Message-ID: <ceil96$19e$1@nemesis.news.tpi.pl>

Witam!
Dziękuję za szybką reakcję Darkowi, Michałowi i Arturowi - trochę mnie to
uspokoiło. :-)
Choć z PC-tami mam do czynienia od 1989, to był to jedynie poziom
użytkownika z małymi zakusami na sięganie głębiej (tak, by nie wzywać od
razu pomocy). I chyba stąd obawy - pamiętam wagę plikó autoexec.bat. i
config.sys.
Zresztą mój pierwszy (i jedyny) kurs obsługi PC składał sie z 3 modułów:
podstawy DOS, Chi-Writer (kto go dziś pamięta :-)) i dBase (chyba jeszcze
dwójka). Ale i wtedy przy kupowaniu coraz to nowego sprzętu (zaczynając od
286) po prostu na małpę robiłem co kazali, wpisując jakieś tam ścieżki
dostępu, bufory, himemy itp. itd., nie wiedząc po co i dlaczego :-))

> >2) Dlaczego go nie było?
> Został przypadkowo skasowany?:-)

Tu skrucha - ostatnio używałem higienicznie Ad-aware i Spy-Bot'a,. Normalnie
tego nie robię, ale wczoraj w pośpiechu ciachnąłem nieodwracalnie wszystko,
co mi wyrzuciły te programy (łącznie z kwarantanną - niestety). Może to
spowodowało?
(Nieodwracalnie dla mnie - żeby nie było wątpliwości. A funkcji "unerase"
lub "undelete" nie ma)

> >4) Czy to normalne, że w katalogu głównym nie ma "autoexec.bat", a
> >"config.sys" ma wielkość "zerową"?
> Jak najbardziej.
> Pliki autoexec.bat i config.sys (o zerowej długości) w głównym katalogu
> są tylko po to, żeby jakieś stare źle napisane programy DOS-owe nie
> "wariowały", kiedy nie odnajdą plików o takich nazwach w tym miejscu.

Czyli co - założyć pusty plik autoexec.bat?
Bo go - jak pisałem - nie ma.

Pozdrawiam

Paweł
Received on Sun Aug 1 13:45:22 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 01 Aug 2004 - 14:42:01 MET DST