Re: Platforma NET Framework 1.1

Autor: Marek Janaszewski /USUN_TO. z adresu!/ <USUN_TO.j_marek_at_gazeta.pl>
Data: Tue 01 Jun 2004 - 00:43:16 MET DST
Message-ID: <c9gchd$pp1$14@achot.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Radosław Sokół wrote:
> Marek Janaszewski /USUN_TO. z adresu!/ wrote:
>> Dyskusja na ten temat jest trochę dziwna. Ale skoro decydować jak
>> programiści mają pisać dla Ciebie programy to możesz ich wynająć i
>> określić swoje wymagania. Wtedy okaże się, że cena sprzętu to pestka
>> w stosunku do
>
> Problem w tym, że ja jestem programistą i piszę programy
> porządnie (a przynajmniej staram się), w oparciu o własną,
> zoptymalizowaną, wieloplatformową bibliotekę klas, dającą
> naprawdę dobrą wydajność kodu. I szlag mnie trafia, jak
> widzę, jak to robią inni.

Witam!

Mnie czasem też, choć raczej jeśli chodzi o rozwiązania krajowe niż
zagraniczne. Nie mam specjalnych uwag jeśli chodzi o wydajność programów, to
jest sprawa nieco bardziej skomplikowania. Jest ogólny problem z wykonaniem
i interfejsem użytkownika. Do tego nie są wykorzystywane nowoczesne
techniki. Standardem są jeszcze aplikacje pisane dla DOS w Clipperze i
reklamy w stylu nasza aplikacja działa w Windows w oknie tekstowym. Także ja
bym się nie obawiał tego, że nasze rodzime firmy prom do nowoczesności i
wymagań. Wręcz jest problem z nowoczesnymi aplikacjami gdyby ktoś chciał
sprostać ich wymaganiom sprzętowymi. Dyskusja na temat czy aplikacje GUI to
eleganckie rozwiązania dla użytkowników, proszę wybaczyć ale to nie na tą
grupę. A jak taką aplikacje się widzi to często widać na niej ślady DOS-u w
wykonaniu. Tak to wygląda z moich doświadczeń.

>> miesięcznego wynagrodzenia jednego programisty. No ale pewno nie
>> płacisz za oprogramowanie więc to są dla Ciebie problemy
>> abstrakcyjne.
>
> Skąd wiesz, że nie płacę? Ja osobiście może niewiele (używam
> głównie Linuksa), ale zarządzam w pracy wieloma drogimi pakie-
> tami oprogramowania.

W takim razie bardzo dobrze, że płacisz, korporacja programistów będzie Ci
wdzięczna. Nie mam nic przeciwko temu. Tak szafowałeś czasem programistów,
że to była mała złośliwość z mojej strony.

>> Zatem zawsze będzie się poszukiwać metod szybszego pisania programów
>> przy zachowaniu kontroli na wynikiem. No chyba, że wprowadzi się
>> niewolnictwo wśród programistów. Aktualnie większość programów piszę
>> się dosyć prostymi
>
> Tylko dlaczego kilka lat temu, gdy programowanie było znacznie
> trudniejsze, jakoś dało się pisać programy dobre i dobrze przy
> podobnych kosztach?
[...]

Chciałbym aby rzeczywiście programowanie stało się tak łatwe jak
twierdziłeś. Czyli w parę wieczorów abym mógł stworzyć sporą aplikacje przy
pomocy .NET. To była by rewelacja, jak by jeszcze było to możliwe i działa
ta jak chcę. Z punktu pierwszego mojej wypowiedzi wynika, że nie jestem
przeciwnikiem stanu aby był dostęp do dobrego softu. Czemu nie, ja się tego
nie oboje.

Niestety praktyka pokazuje coś innego. Zajmuje się trochę .NET-tem od
jakiegoś czasu. Jeszcze nie miałem tej nauki i prób okazji poważnie
wykorzystać i stwierdzam, że trick Microsoftowi się nie udał. Ostrzegam,
nadal trzeba się na programowaniu znać. Dodatkowo jak porównuje to z Delphi
7 to nawet bardziej. Języki programowania mają odseparować programistę od
sprzętu a nie od programowania. Np. zwykle nie trzeba samemu oprogramowywać
kontrolera dysku, mimo że można by przez to jakoś zoptymalizować aplikacje.

Może te buble, o których piszesz na początku, właśnie wielu wydaje się, że
nie trzeba się znać. Przecież, że Visual Studio albo Delphi łatwo wcisnąć
przycisk Compile nie znaczy, że te narzędzia są odpowiedzialne za ich
użytkowników. Wywoływanie kompilatora z linii poleceń nie zapewni jakość
aplikacji.

-- 
Pozdrawiam,
Marek Janaszewski
[ j_marek@gazeta.pl ]
Received on Tue Jun 1 00:45:14 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Jun 2004 - 01:42:00 MET DST