Witajcie Panowie
proponuje, żeby nie czytac subiektywnych relacji a raczej czytać zapis
http://www.uke.gov.pl/uke/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=168&news_id=6780&layout=3&page=text
jest tu także zapis audio
I krótko:
UKE nie ma zamiaru wdrożyć zadnych absurdów typu 90% oferowanej w
umowie jakości.
Dyrektywy nakładają na regulatora okreslone obowiązki, w szczególności
w zakresie wymagania minimalnej jakości, ale po to rozmawiamy, żeby
nie przegiąć.
Co na tym etapie myslę o regulacji jakości to znajdziecie tutaj:
http://www.rp.pl/artykul/305791,658942_O_jakosci_uslug_internetowych__czyli_serwery_w_Mozambiku.html
Nie mam zamiaru wygłupić się z jakimiś nierealnymi wymaganiami i
spędzic reszty życia uganiając się z narzędziami pomiarowymi po
Waszych sieciach a następnie w sądach. Ale trzeba pogodzic się że
wymagania minimalne będą, bo nie moze byc tak jak to sie czasem
zdarza, ze klient płaci za 6 Mb a ma świadczone w porywach 0,5
(świadczone, czyli sprawdzilismy ze naprawdę wina jest po stronie
operatora). Natomiast zdecydowanie nie popieramy wymagań podobnych do
wymogu utrzymywania nie mniej niz 90% deklarowanej przepływnosci (bez
zdefiniowania w dodatku gdzie jest mierzona i jak). Musicie tez
zrozumieć, ze my mamy to potem wyegzekwować w całym kraju na 50 mln
linii przewodowych i bezprzewodowych, wiec w naszym interesie jest,
zeby te regulacje były racjonalne a nie PR-owe.
Pozdrawiam
Anna Strezynska
Received on Thu May 19 22:30:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 19 May 2011 - 22:40:01 MET DST