100/100 ma być bo takie są plany uszczęśliwienia ludzi przez urzędników...
W mojej gminie w ramach rozdawnictwa internetu "każdej rodzinie" raz
MOPS zafundował darmowe kompy i darmowy internet w domach gdzie są meliny. Oczywiście dla dobra rodzin, dzieci i nadchodzących wyborów.
Po jakimś czasie kumple z firmy wpadają na zgłoszoną awarię komputera.
Dom pusty, beton zamiast dywanu, dziecko brudne, głodne, tata z piwem przy kompie rzuca ku..., że nie ma neta. Neta nie było od trojanów i innych, które wiadomo, że wraz z porno przybyły jako support. To wszystko za nasze pieniądze i z pomysłów urzędników, by koniecznie nam wszystkim wszystko ułatwiać. A jak ktoś się na ułatwianie NIE godzi - zmusić. Ma być mu łatwiej, choćby nie wiem co. Ma być mu lepiej, choćby był uparty i nie chciał, by mu lepiej zrobiono. Wszak w ostateczności człowiek nie wie, co dla niego dobre,nie? Wie system urzędników: planujących, nadzorujących, reglamentujących, wnioskujących, opiniujących, zezwalających, zakazujących, karzących...
-- O teraz np. system wie, i to od samej KE ponoć, że najlepiej dla każdego będzie, jak go się weźmie i mu się powie, co jest dla niego lepsze i dlaczego. Jak nie uzna, no to przepraszam, wolność wolnością, ale tu chyba urzędnik pracuje, nie? Czas zmienić system :) W tym albo się godzimy na pozorną wolność albo się stawiamy i otrzymujemy łatkę niedobrych sarmatów, "malapetów, firm z 16-kartkowym zeszytem" itp.Received on Fri Apr 29 12:45:02 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 29 Apr 2011 - 13:40:01 MET DST