Re: przykład praktyczny :)

Autor: crazy bejbi <tego.adresu_at_nie.ma.wcale>
Data: Tue 08 Mar 2011 - 13:40:14 MET
Message-ID: <il5832$ckd$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

W dniu 2011-03-08 12:42, Icek pisze:

> eeeeee. Masz racje, czasami część warunków się zmienia ale jak masz duży
> węzeł (> 500 osób) to przynajmniej u nas jest klimatyzacja, UPS, gsm,
> złącze do agregatu. Klima jest serwisowana co 3 miesiące (badanie
> organoleptyczne) i co 60 mycie/czyszczenie. Przy takim schemacie raczej
> wiemy gdzie zmieniły się zamki.

Jak masz takie super-hiper pomieszczenie, to jak coś @#$#@% w drugiej
klatce w tym budynku co ma wpływ na Twoją klatkę to co ? Tam też przy
czyszczeniu klimatyzacji chodzisz pooglądać, czy się klucze nie zmieniły
? Albo zawsze wychodzisz na dach zobaczyć czy wszystko w porządku ?
Zresztą zawsze możesz trafić na przypadek, że właśnie wczoraj zmienili,
a ty tyłeś tydzień temu. Pewnych rzeczy się nie przewidzi. Znowu przykład:

w podobnym miejscu jak piszesz (serwerownia, klima itd, duży węzeł)
mieliśmy numerek do domofonu - żeby wejść na klatkę, bo tak był domofon
skonstruowany. I co ? przychodzę pewnego dnia i mam "error". Lecę do
administracji, co jest grane ? a oni na to, że wyłączyli wszystkie
numery obce "uniwersalne, serwisowe, tj. niepołączone z mieszkaniami",
na wniosek lokatorów, którzy się skarżyli, że numery się rozeszły po
osiedlu i podobno ktoś w nocy łazi po klatce. I mogą mi dać klucz od
domofonu ... Ciekawe co by było, gdyby to była awaria w sobotę wieczór
... To są rzeczy nie do przewidzenia. I nie ma znaczenia, że wczoraj
byłem i działało - DZISIAJ przestało.

Wojtek

-- 
polecam stronę: www.nartyrowery.pl
największy sklep ze sprzętem narciarskim i snowboardowym
Received on Tue Mar 8 13:40:04 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 08 Mar 2011 - 14:40:01 MET