Re: przykład praktyczny :)

Autor: Icek <icek_at_do.pl>
Data: Mon 07 Mar 2011 - 11:31:38 MET
Message-ID: <il2c7i$r2r$1@node2.news.atman.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

> To nie zawsze kwestia zapasu ale np. sprawa czynników poza Twoim
> wpływem. Miałem kilka sytuacji gdy usunięcie awarii zasilania w budynku
> gdzie miałem urządzenia przekazowe trwała ponad dobę. Bo nie było na
> miejscu administratora budynku a nikt inny nie był upoważniony by w
> weekend dać dostęp energetykom do sieci elektrycznej. Inna sprawa to

trzeba mieć agregat, podłączasz i po temacie.

> uderzenie pioruna i wywalenie kilkunastu urządzeń w sporym budynku -

trzeba budować światłowody, dawać lepsze urządzenia, budować lepszą jakość.

Zawsze jest coś co można zrobić lepiej i nie pisz, że to jest poza
Twoimi możliwościami. To poprostu było tak zaprojektowane i tak zrobione.

Masz na to spory wpływ tylko jak to w tym biznesie bywa zawsze brakuje
kasy na inwestycje. Tu się zaoszczędzi, tam się zaoszczędzi i później są
awarie.

Po co dawać ochronniki elektryczne, po co kupować lepsze zasilacze, po
co stosować RPSy, po co światłowody.

> poza okablowaniem właściwie budowa sieci od nowa. Takiego zapasu nie
> miałem - na szczęście zanim wróciłem na miejsce (byłem ponad 600km od
> firmy) mój dostawca dostarczył to co potrzeba. Ile potem naużerałem się
> z ubezpieczycielem i właścicielem budynku który zapewniał że ma sprawną
> instalację odgromową i przeciwprzepięciową to moja sprawa, A takich
> powodów jest wiele niestety. :-(

dlatego nie pisze, że to jest poza tobą, trzeba było samemu zmierzyć
odgrom. WIęc potencjalny wpływ miałeś.

Pytanie czy dla usługi za 50 złotych 100/100 to się opłaca i czy
niedługo klient nie będzie doceniał bezawaryjnej sieci za 50 złotych 8/8
i mocno awaryjnej 100/100

Icek
Received on Mon Mar 7 11:35:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 07 Mar 2011 - 11:40:01 MET