Dnia 2010-12-09, o godz. 20:26:32
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(a):
> Ty to masz naprawdę pecha - w życiu tyle nie czekałem, niemniej czasem
> poczekać trzeba i to niezależnie od tego gdzie się dzwoni.
Pocieszę Cię - jak byłem raz chory i padło łącze to natychmiast
odebrali. :-P
> No popatrz - ciekawe czemu mi tak tradycyjnie nie odpowiadają. Owszem,
> takie odpowiedzi się czasem zdarzają, ale nie jest to standard.
Nie mam pojęcia. Mi zawsze zalecają reset modemu mówiąc że nie był
resetowany np. 3 miesiące. Tyle że jak zanika net to jest to jedna z
pierwszych czynności po mojej stronie. Potem mi się zwyczajnie już nie
chce wchodzić na antresolę gdzie ten modem stoi.
> Mało tego, bywają okresy, kiedy regularnie net zanika na jakiś czas
> (niezbyt długi) po czym wszystko wraca do normy bez kontaktu z
> konsultantem. Trwają jakieś prace - dodatkowo ichni telefon też
> jest wtedy zazwyczaj nieczynny i jeśli dzwonię to z komórki.
A u mnie zanika tylko net. Zanik sygnału TV kojarzę dwa-trzy razy przez
parę lat. Co ciekawe mimo stałego IP chcą by tak ustawić urządzenie by
pobierało parametry sieci dynamicznie z ich DHCP.
> > Pomaga czasami zamiast
> > rozmowy z konsultantem wybranie promocji - na początku stwierdzą że
> > nie mają możliwości coś zrobić ale jak się ich przyciśnie to
> > okazuje się że jednak mogą albo przełączają do innego operatora.
>
> A na podstawie czego twierdzisz, że takie postępowanie skraca czas
> oczekiwania na reakcję konsultanta?
Na podstawie tego że tak robię zirytowany kwadransem czy dwoma
oczekiwania i wysłuchiwania muzyczki/reklam/"wszystkie linie są
zajęte" czy jaki tam komunikat aktualnie mają. Spróbuj kiedyś się
rozłączyć i wybrać ponownie numer wybierając chęć skorzystania z
promocji. Odbiorą prawie natychmiast.
Zdrówko
Received on Thu Dec 9 21:45:09 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Dec 2010 - 22:40:00 MET