Dnia 2010-12-09, o godz. 14:19:34
Artur Maśląg <futrzak@polbox.com> napisał(a):
> Nie, nie lubię i wcale nie muszę wisieć na telefonie i tracić czas.
> Już nie wspomnę o tym, że te 30 minut to pewnie z 10 itd. Ja też
Raczej 40. Ostatnio jak dzwoniłem bo padło łącze to łącznie z rozmową i
przełączeniami ponad 50 minut - bałem się o baterię w DECT-ie bo ma
już swoje lata. Po czym tradycyjnie twierdzili że problem po mojej
stronie tyle że znów tradycyjnie bez ruszania czegokolwiek net wracał
podczas rozmowy. ;-) Norma jest to że wykręcam numer i przełączam
telefon na głośnik i zajmuję się czym innym. Pomaga czasami zamiast
rozmowy z konsultantem wybranie promocji - na początku stwierdzą że nie
mają możliwości coś zrobić ale jak się ich przyciśnie to okazuje się że
jednak mogą albo przełączają do innego operatora.
Zdrówko
Received on Thu Dec 9 15:40:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 09 Dec 2010 - 16:40:00 MET