Re: konsorcja firm operatorskich Nieliczni, ale zadowoleni

Autor: andzio <andzio_spam_xl_at_wp.pl>
Data: Wed 18 Feb 2009 - 22:17:39 MET
Message-ID: <gnhttn$jm9$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed

crazy bejbi pisze:

> Oczywiście możliwe, że się mylę co do powyższego zestawienia sprzętu ale
> jest dokładnie tak jak napisałem w ankiecie - ja tego nie widzę, a obraz
> integroup miałem taki, że walczymy o kolejne 15 zł na zestawie CPE - co
> mnie interesuje tak sobie ...

Od dluzszego czasu widze taka tendencje ze kazdy kto przystepuje do iNET
group "mieli" ciagle to samo - co bede mial taniej i konkretnie o ile?
Przez to wlasnie krazy taka obiegowa opinia z grupa tylko wyszukuje
tanij sprzet i sprzedaje go partnerom. Po czesci jest to prawda - ktos
rzuci haslo wspolne zakupy skrzyn z mantara, dopisuje sie 5 innych osob
i juz mamy znizke na poziomie kilkudziesieciu procent. Zawsze kupujac w
hurcie bedzie taniej niz gdybysmy kupywali jednostkowo. Tak samo ze
swiatelkiem prosto z Chin - kupujac jedna rolke, a kupujac 20 zawsze
bedza inne poziomy kwotowe. Ale w iNET group takie wspolne zakupy to
tylko ulamek dzialanosci.
Popieram to co napisales - ze widzisz w grupie cos wiecej niz tylko
tansze zakupy itp. Jezeli kazdy by to widzial - swiat bylby piekniejszy.
My wchodzac do grupy na wstepie nie pytalismy jakie korzysci ma nam dac
grupa tylko pytalismy co mozemy wspolnie zrobic?
Zapisujac sie rok temu mowilismy sobie - phii wspolna reklama, phii
starania o zniesienie barier legislacyjnych, phi phi - ale co tam -
jedyne co ryzykujemy to 50zl skladki czlonkowskiej. Pierwsze kontakty,
pierwsze wspolne spotkanie i juz wiedzielismy ze mamy z tego same
korzysci(nie koniecznie materialne). Same obcowanie z innymi ludzmi
ktorzy wykonuja codziennie te sama prace to juz cos. Wspolna wymiana
doswiadczen, wspolne omawianie ciekawych zagadnien technicznych - tego
wszystkiego nie da sie zmaterializowac i wycenic - dla mnie osobiscie
jest to bezcenne.
Teraz kiedy marka iNET group jest juz w miare rozpoznawalna wszystko
potoczy sie pewnie o wiele szybciej. Osobiscie codzienie odczuwamy na
wlasnej skorze, ze cos sie zmienia. W glupim urzedzie inaczej patrza na
nas gdy przychodzimy jako "partnerzy" do rozmow, niz gdy wczensiej
przychodzilismy jako "petenci" z malej firemki na zadupiu.

-- 
Andrzej Banach
Received on Wed Feb 18 22:20:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 18 Feb 2009 - 22:40:01 MET