Biale plamy, dzialania 8.4 programu POIG - bubel prawny??

Dzisiejszy email z WWPE (Wladza Wdrazajaca Programy Europejskie) sklonil
mnie do napisania ponizszego artykulu. Mam nadzieje ze odbije on sie
jakims szerszym echem i raz na zawsze zostanie obalony ktorys z mitow
mowiacy albo o tym, ze mamy w Polsce tzw "wykluczenie cyfrowe", albo ten
ze z szerokopasmowego dostepu do sieci Internet moze skorzystac 99,6%
polskich gospodartw domowych.

Ale po koleji.
Jakis czas temu sluchajac szumnych hasel "wykluczenie cyfrowe", "biale
plamy" itp nasza firma postanowila cos z tym fantem zrobic. Jako ze
swiadczymy uslugi dostepu do sieci Internet na terenie malego miasteczka
i okolicznych wiosek postanowilismy isc dalej i rozszerzyc te siec na
caly obszar powiatu (5 gmin, 64 miejscowosci/wioski).

Jako ze caly projekt nie jest zbytnio oplacalny (czasami trzeba polozyc
3km swiatelka by podpiac 5 abonentow, czy postawic wieze kratownicza
tylko dla 10 klientow) to zaczelismy szukac jakiegos wsparcia z UE.
Wybor (raczej oczywisty) padl na dzialanie 8.4 POIG, a wiec zapewnienie
dostepu do sieci Internet o przeplywnosci minimum 2Mbps (down) dla
klientow koncowych. 60% zwrotu nas satysfakcjonowalo - po wyliczeniach
uznalismy ze po roku zaczniemy moze nie wiele, ale jednak zarabiac na tym.
Pojechalismy wiec na szkolenie z 8.4, wrocilismy z niego pelni zapalu,
nadzieji i optymizmu (przeciez projekt jest kierowany do malych ISP -
idealny dla nas). Jedynym problemem, na ktory zwracaly uwage osoby
udzielajace wsparcia (szkolace), byl warunek ze na terenie inwestycji
musi byc tzw wykluczenie cyfrowe. A wiec teren inwestycji nie moze
nalezec do tzw "bialych plam". Na pytanie gdzie mozna obejrzec te tzw
biale plamy dostalismy oczywiscie odpowiedz, ze to jest scisle tajne i
nawet oni nie maja dostepu do tych informacji. Moga natomiast wysylac
wnioski do ministerstwa z zapytaniami o poszczegolne miejsca :)
Ale czym my sie martwimy, przeciez dzialalmy na podlasiu, gdzie jest
najwieksze zacofanie i przeciez kazdy program UE mowi, ze podlasie jest
najbiedniejsze, nie ma tam praktycznie wcale dostepu do sieci Internet
(po czesci to by sie nawet zgadzalo, gdyz nasz wywiad "srodowiskowy"
potwierdza te stwierdzenia). Tak wiec nadal pelni nadzieji zaczelismy
sklejac projekt w jedna calosc, wysylajac jednoczesnie (zgodnie z
zaleceniami) wniosek o potwierdzenie, ze tereny inwestycji nie naleza do
"bialych plam". Mija kilka tygodni i wkoncu dzisiaj mam odpowiedz na
zapytanie - cyt:
"
W nawiązaniu do wcześniejszej korespondencji, z przykrością informuję,
że do objęcia dofinansowaniem w ramach działana 8.4 POIG, nie
kwalifikuje się żadna z wymienionych miejscowości.
"
Inwestycja w ktorejkolwiek z 64 wiosek nie kwalifikuje sie skorzytania z
programu. Powiem szczerze, ze az przykleknalem jak to przeczytalem. Nie
wiem jak to teraz rozumiec - czy naprawde w Polsce nie ma nigdzie
wykluczenia cyfrowego (choc w 40% wiosek na ktorych chcielismy
inwestowac, dziala z ledwo bieda gprs, a o neostradzie czy czym kolwiek
innym to ludzie nawet nie slyszeli bo linii telefonicznej tam nawet nie
maja)? Czy jednak ktos tu probuje przeinaczac fakty? A moze to
wykluczenie jest, tylko projekt wyznaczenia "bialych plam" na ktory
wydano jak mniemam sporo kasy ,zostal najzwyczajniej w swiecie
sfalszowany?? Skoro na podlasiu nie ma wykluczenia cyfrowego - to gdzie
ono jest? W Warszawie? W Poznaniu?, A moze w centrum Internetu? :)

Na chwile obecna jedno jest pewne - dzialanie 8.4 projektu POIG jest
projektem widmo! Ostatnio na lamach jakiejs gazety czytalem artykul ze
mali ISP nie potrafia wykorzystac srodkow UE - powiedzcie wiec nam jak
mamy to zrobic skoro te programy to buble prawne?

Mam nadzieje ze powyzsza sprawa trafi tam gdzie trzeba. Zaczalem od
POLIPA, gdyz chcialbym by najbardziej zainteresowane strony czytajac
"przeinaczone" fakty w roznych gazetach i mediach wiedzialy o co tak
naprawde sie rozchodzi.

Pozdrawiam;

-- 
Andrzej Banach
net-komp.net.pl