Re: Erricsson versus Saf Tehnika

Autor: Wojtasss <wojtasss.preczzespamem_at_konto.pl>
Data: Thu 13 Apr 2006 - 15:21:19 MET DST
Message-ID: <e1ljbs$79p$1@opal.futuro.pl>

Użytkownik "Adam" <4esto@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e1l43s$jea$1@inews.gazeta.pl...
> >Owszem, potrafię docenić zalety SAF-a,
> > włącznie z ceną, ale diagnostyka Ericssona, Sagema czy Nery jest
> > "przyjemniejsza" i wykrycie problemu wydaje sie byc łatwiejsze/szybsze,
>
>
> przepraszma, ale chyba zle doczytalem :P

Proponuję przczytać jeszcze raz ;-)

> Uwazasz ze jest cos latwiejszego niz diagnostyka interfejsu ethernet ?

Czy diagnostyka uszkodzonej radiolinii to diagnostyka tylko portu
ethernetowego? Hmmm....może w przypadku SAF-a tak :). Jednym słowem, jak Ci
sie SAF pierdzieli, to sprawdzaj od razu ethernet i masz 99% szans na
szybkie wykrycie usterki. Potwierdzasz zatem, że jest to rzecz najbardziej
awaryjna.

> Uwazam, ze zestaw narzedzi oferowanych przez systemy unixowe jest w
> zupelnosci wystarczajacy aby w kilka chwil wykryc defekt i wskazac palcem
co
> jest winne zamieszania :)
> Jesli to stanowi problem dla Ciebie (w przypadku SAF Tehnika) to nie
bardzo
> rozumiem na jakiej podstawie uwazasz ze diagnostyka Nery lub Eryka jest
> latwiejsza ?

Problem to będzie stanowić jak zepsuje sie cos innego niż moduł eth. A
dlatego tak uważam, że w wymienionej Nerze czy Ericssonie możliwe jest
softwareowe założenie pętli na każdym module i zbadanie całego toru do pętli
np za pomocą beromiarki. Z miejsca wykrywasz uszkodzony moduł. Ale może nowe
SAF-y też to umożliwiają - tego nie wiem, bo nie miałem do czynienia

> Powiem szczerze, nie widzialem jeszcze bardziej lopatologicznej
> metodologii konfiguracji linii radiowej niz w przypadku SAFa :)

I tu masz rację.

>(W tym
> miesjcu wspomnijmy np Eryka, kanal serwisowy itd)
> Obawiam sie ze Twoja opinia jest podyktowana czystym przyzwyczajeniem i
> nawykami obslugi innych marek sprzetu tej klasy, dokladamy strach przed
> czyms nowym, nieznanym i opinia gotowa : SAF jest beee :D

Wcale nie twierdzę, że SAF jest beee. Po prostu kilka razy sie na nim
przejechałem, ot co. Ale zalety tez swoje ma :]

> Prosze, oswiec mnie i powiedz co rozumiesz przez latwiejsze, szybsze
> (przyjemniejsze) wykrycie problemu dla linkow Eryka i Nery.

j.w.

> Pamietaj o
> danych statystycznych, ktore przytaczasz dla tych linkow :)

Wiem, nie było tego dużo. Ale czy muszę przetestować aż 100 linków każdego
typu, żeby wypracować sobie zdanie, że SAF wypadł najgorzej?
Powtórzę jeszcze raz - nie mam nic do SAF-a (ma swoje wady i zalety), ale
uważam, że pewna partię sprzetu powinni bardziej dopracować, albo sie
przyznać do błędu i go naprawić w miarę szybko :-P. Powiem więcej, mimo
okreslenia problemu i wyjaśnieniu jego przyczyn, dystrybutor potrafił dalej
sprzedawać wadliwy towar temu samemu klientowi, tyle że w innych miastach
:/. Moim zdaniem to średnio uczciwe - stąd tez bierze się po części moja
niechęć.

Pozdr.
Wojtek
Received on Thu Apr 13 15:25:11 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 13 Apr 2006 - 15:40:01 MET DST