Re: Oferta dostępu do kanalizacji kablowej w sieci TP

Autor: Maciej Bebenek <maciej_pmt_at_tpsa.waw.pl>
Data: Sun 18 Dec 2005 - 01:15:23 MET
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Message-ID: <43a4aa1f@news.home.net.pl>

Gen12 napisał(a):
>>I równie świetne przykłady braku gospodarności i windowania cen z powodu
>>braku jakiejkolwiek konkurencji. Coraz częściej wspólnoty czy spółdzielnie
>>mieszkaniowe myślą o własnych ciepłowniach, bo te gminno-miejskie
>>stanowczo przesadzają z cenami.
>>
>>Hm, ceny ciepła są akceptowane centralnie przez odpowiedni organ, trudno
>>mówić więc o ich windowaniu.
>>

Po pierwsze -dopiero od niedawna
po drugie -nie jestem pewien (a nie chce mi się teraz grzebać po
ustawach ) - czy na pewno dotyczy to też LOKALNYCH dostawców
- po trzecie - jeśli regulowane, to z absurdalnie wysokiego poziomu
- po czwarte - wodociągi, kanalizacja itp nie są regulowane

>
>
>>Poczytaj sobie o spółdzielniach telefonicznych ;-) Więc co do tej
>>konkurencji, to ...
>>
>
> Poczytałem, nadal uważam, że infrastruktura telekomunikacyjna powinna być w
> rękach samorządu terytorialnego.
>

Było, minęło... Rozmawiałem z wieloma ludźmi zajmującymi się zmianami w
telekomunikacji (głównie z MŁ) na początku lat '90. Generalnie wszyscy
są zadowoleni, że w ogóle udało się im coś zmienić. Pamiętaj, ile
mieliśmy rządów, przez ile lat łącznością zajmowała się partia
programowo wierząca w cuda i parę podobnych kwiatkow.
Jak dla mnie błędem była "liberalizacja" rynku od tej strony, która
wymagała największych nakładów inwestycyjnych, czyli od operatorów
lokalnych. Taki monopol na łacza międzynarodowe trwał przecież aż do
2001 roku.

Kanalizacja i inne błędy wynikające z zaczęcia od dupy strony...To se ne
vrati. Chyba, że partia rządząca rozszerzy nacjonalizację na inne branże
niż gazowa. Wtedy może być naprawdę śmiesznie ;-( Cały PKB nie wystarczy
na odszkodowania...

M.
Received on Sun Dec 18 01:20:19 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 18 Dec 2005 - 01:40:02 MET