Re: młodociany hosting

Użytkownik "Ryszard Rączkowski" <warschau@post.pl> napisał w wiadomości news:424418fc$1@news.home.net.pl...
> Użytkownik "futszaK" <futszak@post.pl> napisał:
>
> > proponujesz wprowadzenie stosownych regulacji zakazujacych tego ???
>
> Nieeee, ja tylko oczekuję, że ci aj uonna bi e hostingowcy nie będą
> spamersko reklamować swoich usług. Usług bardzo wątpliwej jakości.

Czyli chcesz zakazać reklamy taniego hostingu... ? ;-)

> > pryszczaty linux-iarz wraz z utratą pryszczy zacznie dochodzic do
> > wniosku ze ma dosyc swiadczenia uslug za 10zl i zacznie szukac czegos
> > lepszego
>
> I myślisz, że coś znajdzie?
> A świadcząc taki gówniany hosting na jakimś blokowym trzepaku zdobywasz
> jakieś referencje? Jakąś renomę wśród klientów?
> Gdzie, komu i jakie referencje będzie w stanie pokazać? Wpisze sobie w
> szablonowego civika 'zajmowałem się półprofesjonalnie hostingiem'? Coś

straszeni jesteś arogancki w swoich wypowiedziach

rozumiem ze ty w swoim biznesie od razu zacząłeś od biurowca
i stada asystentek, bo pierwszy milion dostałeś od taty albo od kumpli z partii
czy innego UB?

Wielu ludzi zaczyna i zaczynało biznes od małego gufna i wielu na tym kończy.
Są jednak jednostki które chcą więcej, zaczną od hostingu za grosze i
będą sie rozwijać. A na h..j im CV skoro oni nie chcą iść do kieratu w korporacji
tylko robić na swoim.

> > moze nawet z paroma podobnymi wezmą do spółki małego polpaka
> Żartujesz? Jak ktoś przywykł do płacenia za dzielone SDi 20 zeta
> miesięcznie i jeszcze hostowania(!) czegoś, to myślisz, że ot tak, pójdzie
> i weźmie polpaka?
znowu chamstwo i arogancja

> > to sie nazywa rynek, jest podaz, jest popyt wiec nie wiem o so chozi
>
> O to chodzi, że jest to bardzo niski segment usługodawców i klienteli.
> Coś na kształt targowiska, gdzie za parę groszy kupuje się byle jaki towar,
> typu wódka z wody i spirytu, klapki za 3 złote i "perfumy" za 12.

Zdziwiłbyś się ilu wielkich tego świata zaczynało od przysłowiowego targowiska.

> > ja odnosze wrazenie ze wiekszosc przeciwnikow pryszczatego hostingu
> > chetnie by wprowadzilo surowe kary za cos takiego
>
> Nieee, jedynie domagają się, aby co poniektórzy tacy "hostingowcy" nie
> spamowali grup dyskusyjnych ofertami swoich niebywale tanich i
> "profesjonalnych" usług.
Sprawą klient jest weryfikacja oferty. Jak ktoś jest taki durny, że wierzy
we wszystko co gada sprzedawca to jego problem.

Prawem rynku jest zaspokajanie popytu, jest popyt na marny hosting za 10zł
to ktoś go dostarcza. Gdybyśmy mieli normalny wolny rynek usług telekomunikacyjnych
można by było znaleźć oferty dla każdego a tak mamy marny i tani oraz dobry i b.drogi
brakuje średniej klasy dla Kowalskiego względnie dla DG jednoosobowej.

Sam szukałem hostingu na stronę z fotografią i .... jak cena i wielkość jest akceptowalna
to limity miesięczne są dobijające.
Received on Fri Mar 25 17:00:23 2005