Rafal Rabczuk wrote:
> nie wiem do jakiej szkoly ty chodziles ? ale proponuje sie zapoznac z
> materialem zajec jaki nalezy zrealizowac.... owszem brakuje tam kilku
> uwzglednien ...ale google to nie primo intermetu.... to tak jakbys
> promowal tylko jedna cocacole kiedy na magazynie masz 1000 innynch...
> sorry ale chyba w szkole powinienes nauczyc sie podstaw dzialania
> tego calego mechanizmu a nie tylko jego fragmentu..... bys umial
> sobie poradzic czy to google czy netsprint.....
Widze ze albo w tej szkole w ktorej jestes nauczyciele podchodza naprawde
odpowiednio do lekcji informatyki albo tego nie widzisz i "zdania nie
zmienisz".
U mnie (lata temu) wygladalo to w ten sposob, ze po 15 minutach lekcji
glowna atrakcja dnia byly czaterie i inne pierdoly. Nauczyciele mieli to
gdzies .... I czego taki "mlody adept informatyki" ma wyniesc ze szkoly ?
-- Adam Paluch <adam@bluu.net> bluuu.NET, Sosnowiec tel. (32) 266 71 22 www.bluu.netReceived on Sun Sep 5 10:50:20 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 05 Sep 2004 - 11:40:03 MET DST