On Thu, 24 Jun 2004 22:11:42 +0200, Szymon Sokół wrote:
> On Thu, 24 Jun 2004 19:25:45 +0000 (UTC), kya <kya@mail.here.invalid> wrote:
[...]
> >I z tego mi wynikło, że jednak nie zrozumiałeś (albo przynajmniej
> >przeoczyłeś istotne). Ponieważ interesują mnie głosy w tej dyskusji,
> >zwróciłam uwagę na nieporozumienie, żeby szybko wrócić do adremu.
> Wy tak sobie bijecie pianę, a nikt nie raczy napisać, kto co mianowicie
> zrozumiał, albo czego nie. Ja rozumiem, że Tobie chodzi o to, że te
> komputery klientów nie są częścią sieci providera? Czy może jednak
> o coś innego?
Po prostu nie widzę związku między różnorodnością i własnością maszyn
składających się na sieć a tym, że jeśli jeden klient ślący wirusy
może sieć rozwalić, to admin dupa.
Zdało mi się, że Andrzej czegoś nie zrozumiał, ale teraz domyślam się,
że zostawił z Saddie nie ten cytat, do którego się odnosił.
-- ////))) Twarze w pamięci utrwalam sobie, ale dla pańskiej : //|-O-O ) - wyjątek zrobię. [Groucho Marx] : /C| > ( : kya : : /` _=--` : hell.pl : http://wredna.krowka.mu : Kaja Mikoszewska :Received on Fri Jun 25 00:15:19 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 25 Jun 2004 - 00:40:09 MET DST