Re: gandi.net ukradlo domene

Autor: Miernik <miernik_at_ctnet.pl>
Data: Sat 12 Jun 2004 - 20:03:03 MET DST
Message-ID: <20040612180303.4FCA.a.NOFFLE%miernik@ctnet.pl.local>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

Marcin Olejniczak <marcin@usun_mnie.netmo.info> wrote:
>>
>> Są Twoją własnością, ale chyba niejako zdeponowane u rejestratora.
>
> Nie zdeponowane niby w jaki sposob? rejestrator jest sprzedawca ktory
> sprzedaje towar na rok czy ile tam wykupisz...

No ale we WHOIS jest napisane u którego rejestratora jest
zarejestrowana domena. To po coś to niby jest? Tylko po co.

>> Możesz sobie we whois wpisać co chcesz, o ile owsze Twój rejestrator
>> Ci to zrobi, a nie na przykład wypnie się na Ciebie, i powie: nie mamy
>> pana domeny i co nam pan zrobisz?
>
> Zdaje sie, ze mam fakture za ta domene, co jest potwierdzeniem ze
> jestem wlascicielem...

No i co mi faktura niby da? Przy założeniach że proces sądowy nie
wchodzi w grę ze względu na długotrwałość i kosztowność.

Co mi faktura da jak rejestrator ukradnie moją domenę, opchnie komuś
innemu a potem rozpłynie się w przestworzach, i wszelki ślad po nim
zaginie?

>> A co jeśli owszem będzie sobie mój e-mail we WHOIS, a pewnego szarego
>> dnia mój rejestrator postanowi ukraść mi domenę, i wpiszę jakiś swój
>> e-mail do whois mojej domeny, nawet nic mi nie mówiąc?
>
> To tak samo jak zostawisz samochod na parkingu i Ci wlasciciel parkingu
> nagle postanowi ukrasc samochod ...
>
>> Nie ma chyba żadnego zabezpieczenia przed tym poza uczciwością
>> rejestratora.
>
> mozesz sie odwojac do faktycznego rejestratora (nie posrednika) a to sa
> powazni ludzie...

A możesz podać przykład takiego "faktycznego rejestratora" ?
Czy masz na myśli Verisign dla .com i .net
PIR dla .org
Afilias dla .info
NASK dla .pl
Czy jeszcze jacyś inni mogą być faktycznymi rejestratorami?

>> A nie musi jakoś uzyskać autoryzacji również od starego rejestratora?
>
> A niby z jakiej racji to tak jakbym musial w sklepie gdzie kupilem komputer
> uzyskac autoryzacje zeby go przeniesc do np. nowego mieszkania.

No tak, ale przecież rejestrator jakoś utrzymuje moją domenę, za coś
mu płacę co roku, i coś on tam ma na swoich serwerach, nie?
Za komputer nie płacę sklepowi co roku.

>> I co ten mail mu daje?
>
> To, ze trafia do wlasciciela domeny i jezeli wlasciciel domeny odpowie na
> takiego maila jest to akceptacja transferu domeny.

A jest to jakoś autoryzowane podpisem PGP? Bo jak nie to każdy sobie
może spreparować taką odpowiedź na maila.

>> A ja czy mam jakieś techniczne środki by temu zapobiec?
>
> Ustawic status domeny na PROTECTED powazni registarzy to umozliwiaja....
> dopuki status bedzie PROTECTED nie ma mozliwosci transferu oraz po
> wygasnieciu czasu waznosci domeny registar przedluza automatyczniej jej
> waznosc i kilka miesiecy umozliwiajac Ci przez ten czas na przedluzenie jej
> i odzyskanie co chroni domene przed przejeciem przez kogos innego zaraz po
> wygasnieciu.

No ale dalej nie widzę co mogłoby mnie chronić przed nieuczciwością
rejestratora. U kogo w pamięci jest ten status PROTECTED? W Afilias /
PIR / NASK ?

>> Ogółem: kto technicznie ma władzę.
>
> Ten co kupuje....

No a nie "top registrar" dla danej domeny?
Np afilias dla .info? czy PIR dla .org ?

Ciągle nie rozumiem do końca jak to jest technicznie zorganizowane, a
chciałbym. Jest gdzieś jakiś bardzo szczegółowy opis jak to wszystko
działa?

-- 
    Miernik         _________________________  xmpp:miernik@amessage.info
___________________/__ tel: +48888299997 __/      mailto:miernik@ctnet.pl
http://www.miernik.ctnet.pl/
Received on Sat Jun 12 20:10:13 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Jun 2004 - 14:40:10 MET DST