jakosc GTS

Autor: Vik <viking_at_poczta.viknet.pl>
Data: Fri 21 May 2004 - 23:29:26 MET DST
Message-ID: <c8lsa8$fmn$1@main.viknet.pl>

w sumie nie wiem czy tow 100% problem polskiego internetu ale moze uda sie
co nie co wyjasnic
posiadm lacze gts Global trasit 4 przez 3 miesiace smigalo zaczely sie
prblemy naprawa trwala 2 tygodnie z tytulu uciazliwosci w znalezieniu
przyczyn awari, ale naprawiiono i chodzilo dobrze przez tydzien i nastepna
awaria mianowicie oto rezultat polecenia ping ze strtony noc.gts.pl do nas
10 packets transmitted, 5 packets received, 50.0% packet loss
round-trip min/avg/max/stddev = 31.873/41.530/55.678/9.056 ms
raz sie nasila raz maleje ale min 10 % jest
padla jakas radiolinnia gdzies tam, naprawa trwac bedzie trwac 4 tygonie bo
cos tam beda zamawiac i sprawdzac
i teraz mam pytanie do osob obeznanych w temacie czy to sa normalne czasy
napraw za lacza operatorskie wyzszych przepsutowosci czy jest jakis sposob
aby wplynac na gts na usuniecie awari w krotszym terminie, nie wierze zeby
taka firma jak gts nie miala urzadzen na takie sytuacje, wiadomo najlpeiej 2
lacza w bgp i tak to tez mysle zmiejszyc lacze z gts do 2 wziasc jeszcze od
np profuturo lub telbank nasptepne 2 lub po 2 bo w sumie potrzebuje 6.
Chetnie poczytam na temat jak z takimi "drobnymi" problememi radza sobie
inni operatorzy bo jezeli takie chocki kolcki beda mialy mijejse na stykach
operatorskich to jak najbardziej jest to problem polskiego internetu

Pzdr i zapraszam do dyskusji
Viking
Received on Fri May 21 23:30:21 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 May 2004 - 09:27:48 MET DST