Autor: Marcin 'Qrczak' Kowalczyk (qrczak_at_knm.org.pl)
Data: Wed 03 Mar 2004 - 14:35:25 MET
On Wed, 03 Mar 2004 13:01:14 +0100, richie wrote:
> Pytanie brzmi czy fakt przedstawiania siê nazwiskiem i imieniem
> (które mog± byæ wyssane z palca) czy te¿ ksyw± ma jakiekolwiek
> znaczenie co do wiarygodno¶ci rozmówcy. Czy te¿ wa¿niejsze nie
> jest przypadkiem to co pisze, czy te¿ jak siê zachowuje.
Równie dobrze mo¿na by pytaæ, czy styl ubierania siê ma jakiekolwiek
znaczenie co do wiarygodno¶ci. Przecie¿ wa¿niejsze jest, co cz³owiek
mówi. Nauczyciel, urzêdnik czy lekarz móg³by przecie¿ mieæ podarte
ubranie, agrafkê w uchu i czapkê z daszkiem do ty³u...
Na pewno móg³by? By³by tak samo traktowany?
Czy chcesz czy nie, sposób podpisywania siê w jakim¶ stopniu ¶wiadczy
o cz³owieku. Je¶li kogo¶ nie znamy, to to jest elementem uprzedzeñ.
Cz³owiek podpisuj±cy siê sam± ksyw± sam siê stawia na gorszej pozycji
startowej pod wzglêdem zaufania z powodu statystycznej korelacji miêdzy
takim sposobem podpisywania siê a byciem niepowa¿nym. Z mnóstwem
wyj±tków w obie strony co prawda, ale jednak. Nic na to nie poradzisz.
-- __("< Marcin Kowalczyk \__/ qrczak_at_knm.org.pl ^^ http://qrnik.knm.org.pl/~qrczak/
To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:15:04 MET DST