Re: upadłość WP

Autor: richie (urip_at_poczta.wp.pl)
Data: Thu 04 Mar 2004 - 22:41:25 MET


On Wed, 03 Mar 2004 14:35:25 +0100, Marcin 'Qrczak' Kowalczyk
<qrczak_at_knm.org.pl> wrote:

>> Pytanie brzmi czy fakt przedstawiania się nazwiskiem i imieniem
>> (które mogą być wyssane z palca) czy też ksywą ma jakiekolwiek
>> znaczenie co do wiarygodności rozmówcy. Czy też ważniejsze nie
>> jest przypadkiem to co pisze, czy też jak się zachowuje.
>
>Równie dobrze można by pytać, czy styl ubierania się ma jakiekolwiek
>znaczenie co do wiarygodności.

Niezupełnie. Aby analogia była kompletna: w RLu nie mógłbyś się ubrać
w dresa z paskiem i wmówić wszystkim dookoła że to najnowszy garnitur
Pierre Cardin :)
Natomiast twój podpis w usenecie... Grzegorz Brzęczyszczykiewicz to
oczywista prowokacja, ale co powiesz na Jan Kowalski? Albo Psikuta
(bez "s")? A jeśli się nadawca tak naprawdę nazywa? Czy podpisujące
się tak osoby, mimo że działają "zgodnie z zaleceniami" będą dla
ciebie wystarczająco wiarygodne czy nie?

>Przecież ważniejsze jest, co człowiek mówi. Nauczyciel, urzędnik czy
>lekarz mógłby przecież mieć podarte ubranie, agrafkę w uchu i czapkę
>z daszkiem do tyłu...
>
>Na pewno mógłby? Byłby tak samo traktowany?

Oczywiście że nie... tyle tylko, że jak mówiłem, jest to zupełnie nie
trafiona analogia.

>Czy chcesz czy nie, sposób podpisywania się w jakimś stopniu świadczy
>o człowieku. Jeśli kogoś nie znamy, to to jest elementem uprzedzeń.
>Człowiek podpisujący się samą ksywą sam się stawia na gorszej pozycji
>startowej pod względem zaufania z powodu statystycznej korelacji między
>takim sposobem podpisywania się a byciem niepoważnym. Z mnóstwem
>wyjątków w obie strony co prawda, ale jednak. Nic na to nie poradzisz.

Być może, ale staram się wykazać iż takie podejście jest nielogiczne.
A robienie z niego "żelaznego" punktu netykiety jest nie tylko
nielogiczne ale wręcz szkodliwe. Bo w ten sposób taka netykieta staje
się oderwana od rzeczywistości, a nic tak nie prowokuje potencjalnego
newbie do olania regulaminu jak jego a) brak logiki b) rozdźwięk
między zapisem a faktycznym wykonywaniem przez innych.

richie

-- 
Unik jaki zastosował rzadko ogląda się na naszych ringach...
złapano go dopiero przy szatni, jak odbieral koszulkę.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:15:08 MET DST