Autor: Janusz - Vahanara (vahanara_at_olimp.gapp.pl)
Data: Mon 16 Feb 2004 - 22:03:25 MET
Nastał nam piękny 16 luty 2004 roku,
kiedy to jarek posłał(a) w świat wiadomość
<14709-1076962753_at_host2.net81.citysat.com.pl>
>> Trzeba było sprzedawać wcześniej, kiedy nie było Neo.
> Sprzedawalismy i dalej sprzedajemy, ale od tego sprzedawania ceny w
> polpaku nie spadaja a na taka neostrade owszem.
Ale dawniej nie było Neo, a rynek pozostał niezagospodarowany.
Tylko Aster wykorzystał czas i rozbudował sieć.
Reszta obudziła się z ręką w nocniku.
Już nie ma "dziewiczych" bloków.
Tam gdzie było kilku zdeterminowanych chętnych pewnie już stoi Neo na
mini-lanie.
To dziura dla kablówki, osiedlowej sieci, przez którą należy ciągnąć kable
dalej (albo access pointy stawiać), choć wiadomo, że tu klientów nie
będzie.
A w kolejnych blokach trzeba ludzi do internetu zachęcać - tu już nie
mieszkają entuzjaści sieci.
Problem nie leży tylko w cenie dzierżawionego łącza (a takie Chello nie
dzierżawi w końcu Polpaka), a w gwałtownym wzroście kosztów dotarcia z
sygnałem do klienta.
BTW, ceny reguluje runek.
Skoro np. u Futrzaków 2Mbps jest za drogie, to należy wynegocjować niższą
cenę.
Że co? Że się nie da?
To sorry, Winnetou. Niedługo nie będzie was, a wtedy będzie już komu
Futrzakom łącz sprzedawać.
Ponownie w tym wątku zachęcam do zapoznania się z nagłą (i naprawdę sporą)
podwyżką cen zaserwowaną ASKom przez PiKNet na krótko przed wejściem
Neostrady.
Smutne, ale to providerzy providerom zgotowali ten los.
Tepsa zawsze miała oferować tylko 202122?
I tak TP dała wiele lat na start konkurencji.
> U nas nie jest jeszcze tak zle, max to 70 PC na 1Mbps i nie sprzedajemy
> tak jak to czyni wielu 256Kbps za 30zl, gdzie owe 256Kbps dostepne o 4.00 :)
Sporo pracuję przy komputerze nawet w domu i nie wyobrażam sobie, bym nie
miał stabilnego jak skała transferu 256 kbps przez cały czas, skoro
uwielbiam przy pracy słuchać radia, a to 128 kbps do 256 kbps - w
zależności od stacji.
Wiem, jestem wymagającym klientem, ale reszta nie brałaby Neo, jeżeli od
dwóch, trzech lat mieliby stałe łącze w domu.
Sukces Neo nie wynika z wysokiej jakości tej usługi bo większość klientów
jej nie potrzebuje, ale z głodu internetowego. Jest do wyboru albo Neo albo
Neo 128. Sieć osiedlowa kończy się im na tamtych wieżowcach.
> Ciekawe co jako administrator i zarazem posiadacz lacz z polpaka
> powiedzialbys takiemu luzerowi, ktory dzwoni i marudzi ze mu sie poczta
> z o2 nie sciaga
Pokazałbym mu Mszę za Wirtualną Polskę
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,1914532.html
A następnie poradził założyć konto na pewniejszych portalach, niż WP, czu
O2.
> albo allegro nie laduje
Szybko uciekli z tonącego okrętu.
Opera wskazuje 20 do 25 KB/s. Dla WWW starczy.
> ze ma w bukareszcie portali szukac?
Nie, to było na pokaz, że "Intranet TP" ma doskonałe wyjścia na świat.
> Taki luzer i tak cala wine zwali na swojego ISP stwierdzeniem
> "bo wczesniej mialem dial-upa z netii i sie otwieralo".
Przedtem nie dawano na mszę za WP.
Teraz można choć paciorek za O2 odmówić.
-- _________________________________________________ Janusz - Vahanara Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!, a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka... _________________________________________________
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 18:13:26 MET DST