Re: NASK - wymiana opinii

Autor: Tomasz Piłat (poncki-NOSPAM-USUN_at_irc.pl)
Data: Wed 11 Jul 2001 - 21:38:02 MET DST


Pawel Wimmer <pwimmer_at_www-mag.com.pl> wrote:
> Ja mowilem, ze nieetyczne bylo dzialanie Ziolek, natomiast NASK, IMHO,
> zastosowal sztywna wykladnie. Tylko tyle.

Odpisuje co prawda pod Pawłem, ale nie tylko do niego. :)

Panowie, tak na zdrowy, chłopski rozum:

Ile lat temu Microsoft odkrył Internet? Jakieś 10...może nieco mniej... (huh, to podobnie jak ja ;-))
Ile lat temu powstał NASK? Dokładnie 10.
Ile lat temu powstała Microsoft Ziółka? 1

Przez tyle (ca 9) lat Microsoft Corporation Polska nie interesowała się tą domeną.
Dlaczego NASK miałby ją blokować, rezerwować czy chronić? Ba, nawet nie ma prawa tego robić.
Szczególnie, że legalna firma przedstawiła wszystkie wymagane kwity
(w odróżnieniu od człowieka od winamp.pl)? Wielkość firmy nie ma tu nic do rzeczy.

Spójrzcie na nazwę np. Euronet. Co pierwsze przyszło Wam do głowy? Bankomaty prawda?
A do kogo należy euronet.pl? i euronet.com?

EuroNet Internet BV is een dochteronderneming van Wanadoo SA (euronet.nl)

Czy to nieetyczne, że sprzedano euronet.pl Wanadoo, a nie
Euronet Worldwide (euronet.hu + euronet.net), czy może nawet EuronetOnline
(www.euronet.se)? Chyba nie.

Z innej beczki...

Komu powinna przypaść magnum.pl? Magnum Research (twórcy broni),
czy może Magnum Inc. (http://www.magnumrockets.com/)?
A co na to Algida ze swoimi lodami Magnum?

Przypadła MAGNUM - MIERNIKI ZUŻYCIA PALIWA. Która z tych firm
ma największe prawo do tej domany?

Czy człowiek z NASKu miał ją zablokować, bo jest miłośnikiem broni, czy
modeli rakiet? Albo bo urzekła go telewizyjna reklama lodów?

Kto pierwszy (i uprawniony - w segmencie ziół, Microsoft był uprawniony) ten lepszy.
I mimo że nie jest to rzeczywiście najetyczniejsza metoda, to sporo w niej
zdrowego rozsądku.

Teraz do Pawła :).
Zupełnie nie rozumiem, czemu uważasz za upośledzonego urzędnika rejestrującego
firmę Microsoft S.X. Nie zrobił nic niezgodnego z prawem ani etyką. Nic a nic.
Czy nieznajomość nazwy Microsoft czyni z kogoś upośledzonego?

Wybacz, ale grubo ponad połowa ludzi na świecie nie ma najmniejszego pojęcia co to jest
Microsoft Corporation (ha, i jako zwolennik OpenSource mam nadzieję, że nigdy
się nie dowiedzą, a proporcja ta będzie się stale zwiększać na naszą korzyść ;-)).

Oczywiście zgadzam się z Tobą, że firma Microsoft Ziółka wygląda podejrzanie.
Ale nie mamy dowodów na działanie w złej woli. Podobnie takich dowodów nie ma urząd
miejski (czy gdzie się tam nie rejestrowali) ani NASK..
A tak na marginesie, ZTCP firma ta sprzedawała zioła likwidujące problemy jelitowe...
no wiesz, zażywasz *małą* ilość ziółka, i *miękko* wychodzi...;-)).

A teraz o negowaniu regulaminu...

Jeżeli w Polsce sprzedam broń (tu: domenę) osobie która nie ma pozwolenia na broń,
czyli nie może jej legalnie posiadać (tu: brak praw do zastrzeżonej nazwy),
albo dam pojeździć swoim samochodem osobie bez prawa jazdy, jeśli któraś z tych
osób popełni przestępstwo (tu: łamanie praw do znaków), postrzeli czy potrąci kogoś,
to *JA* (tu: NASK) odpowiadam przed sądem za współudział. I w/g mnie ten regulamin
chroni NASK przed czymś takim. Ja im się nie dziwie. Jak dobrze wiemy, jest w Internecie
kilku(^x) oszołomów którzy chcą skarżyć każdego i za wszystko np. za przetwarzanie...

Np. mnie...dziś w ROT13 poprzetwarzam: Neabyq Ohmqltna :))

To było moje 0.03 PLN (podobno przestała spadać ;-))

Poncki

PS. A poza tym, NASK sprzedaje fajne łącza i jako jedyni podają pożądne informacje o stanie sieci :)))



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:52:04 MET DST