Re: NASK i jego "nowe" cgi do rejestracji domen

Autor: smarkacz (smarkacz_at_anathema.eu.org)
Data: Sat 05 May 2001 - 21:31:52 MET DST


"Tomasz Torcz, BG" <zdzichu_at_irc.pl> wrote:
> smarkacz wrote:
> > działał. Ale teraz wyobraź sobie, że ja, jako typowy niekompetentny
> > admin chcę sobie zarejestrować wsp.krakow.pl - wpisuję więc obsługę
> > tej domeny u siebie, po czym przystępuję do rejestracji. Oczywiście
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> > nie udaje mi się, ale nie kasuję obsługi - efekt: moi użytkownicy nie
> ^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^
> > widzą wsp.krakow.pl. Można powiedzieć, że to mój i ich problem,
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> czyli w 100% poprawnie. Skoro domena jest niezarejestrowana, to nikt
> nie ma prawa jej widziec.

Problem w tym, że ona *jest* zarejestrowana. Tylko że na kogo innego,
co nie znaczy, że nie mogę spróbować zarejestrować jej sam, bez
wcześniejszego sprawdzania. Czyli - zrobiłbym obsługę u siebie,
odcinając userów od właściwej domeny, a że bym nie skasował po odmowie
rejestracji, odcięci by byli długo. I wierz mi, znam wiele przykładów
takich zachowań, włącznie ze swoim własnym - kiedyś uważałem takie
postępowanie za dobry zwyczaj i wpisywałem obsługę jednocześnie z
wysłaniem wniosku do NASKu. Którejś domeny mi nie zarejestrowali,
swoim zwyczajem (mam nadzieję, byłym) nie przysyłając odmowy, a ja o
niej po prostu zapomniałem. Potem została zarejestrowana na kogo
innego i uruchomiono na niej dość duży serwis, sprawa wyszła dopiero
jak któryś z klientów chciał skorzystać. Mi się tak zdarzyło zapomnieć
dwu domen, mimo że starałem się zachować porządek - wielu adminów
będzie znacznie bardziej niechlujnych.

> W momencie rejestracji , czyli wpisania tego nameserwera w strukture
> DNS, z kopyta zaczyna dzialac.

Jedyna zaleta tego systemu nieobecna w innnych, dość zresztą
niewielka. Świat się nie zawali jeśli obsługa zacznie działać kilka
godzin później (zresztą przynajmniej NASK informuje o rejestracji na
kilka godzin przed jej uruchomieniem, więc mam czas na wpisanie jak
tylko będę wiedział, że już na pewno tę delegację dostanę), za to ten
system wnosi IMO za duże zagrożenia..

> Jakby serwer byl nieskonfigurowany, to zapytania na niego by
> trafialy ale nie odpowiadalby.

No popatrz, nie wiedziałem. :->

ps. EOT. Chyba, że ktoś chce powiedzieć coś _nowego_ w obronie
przedwczesnych wpisów. ;)

-- 
*** smarkacz (smarkacz_at_anathema.eu.org)  --  Jacek P. Szymański
jeśli miałbym wybierać, zawsze wybrałbym WIN NT - super stabile,
banalnie proste w obsłudze, wszystko chodzi od razu. Idealna intuicja.
                                  -- Kilian na pl.comp.os.advocacy


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:48:07 MET DST