Re: Neostrada a kwestia wlasnosci ...

Autor: Jaroslaw Rafa (RAJ_at_inf.wsp.krakow.pl)
Data: Tue 20 Feb 2001 - 21:44:25 MET


Dnia 19 Feb 01 o godz. 0:17, Wojtek Zak napisal(a):

> > W związku z powyższym proszę o wyjaśnienie (INTERPRETACJĘ) powyższych
> > sformułowań i bliżej - odpowiedź na poniższe pytania:
> > a) Co dokładnie może oznaczać termin "usługa Neostrada" i jakie
> precyzyjnie
> > są granice owej usługi, tj. obszar co do którego usługodawca MA PRAWO
> > narzucać jakiekowliek regulaminy i własne ustalenia ???
[...]
> > Krótko mówiąc - jestem niezwykle ciekaw fachowych opinii prawników (bo ja
[...]
> Zostawiam cały twój post, nie odnoszę się do fragmentów, ale do całości.
> Sorry, ale udajesz, że nie wiesz o co chodzi, czy rzeczywiście nie czujesz
> problemu?

Wydaje mi sie, ze to ty nie rozumiesz o co jemu chodzilo.

> Ludzie biorą stały dostęp dla jednego komputra, a potem kombinują, czasem
> wręcz jak koń pod górę, jak pożenić ten komputer z innymi w tym samym bloku
> czy w sąsiednim.

No wlasnie - to jest interpretacja na tzw. "chlopski rozum". I na "chlopski
rozum" Twoj przedmowca tez wie o co chodzi. Tylko ze wszelkie REGULAMINY nie
sa przedmiotem interpretacji "na chlopski rozum", tylko interpretacji
PRAWNEJ. A z punktu widzenia PRAWNEGO (a nie "chlopsko-rozumowego") ten
regulamin jest sformulowany mocno nieprecyzyjnie, i stad tez bylo pytanie o
interpretacje prawna. Czyli o to, czy w razie ewentualnego procesu z tepsa
mozna/nie mozna udowodnic czy nastapilo/nie nastapilo zlamanie regulaminu.
Sad nie bedzie cie pytal o twoj "chlopski rozum", tylko o LITERE PRAWA. A ta
jest w tym przypadku niejasna.
Jak zwykle - pole do popisu dla adwokatow jednej i drugiej strony w przypadku
ewentualnego procesu... :-)
Pozdrowienia,
   Jaroslaw Rafa
   raj_at_inf.wsp.krakow.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:44:02 MET DST