Re: Policja zatrudnia hackerow do czego ?

Autor: Michal Szokolo (msz_at_pmp.com.pl)
Data: Sat 30 Dec 2000 - 00:26:23 MET


Piotr Auksztulewicz napisał(a):
>
> [FUT ignored]
>
> Jacek D. <koperacja_at_priv4.onet.pl> wrote:
> > Michal Zalewski wrote:
> >>
> >> On Thu, 28 Dec 2000, Jacek D. wrote:
> >>
> >> > Chcialem sie zapytac jak to jest. Zgodnie z Convention on Cybercrimes
> >> > hackerstwo jest przestepstwem komputerowym.
> >>
> >> Ekspert... czys ty sie z ______ na glowe zamienil? Hackerstwo nie jest ani
> >> przestepstwem, ani zjawiskiem w jakimkolwiek stopniu negatywnym.
>
> > Drogi Kolego,
> > jestem niezmiernie zdziwiony twoimi uwagami.
>
> [...]
>
> > i piszesz dalej ze hackerstwo jest legalne
>
> [...]
>
> > Tutaj masz definicje hackera
> > http://www.tuxedo.org/~esr/faqs/hacker-howto.html
>
> Expert, kolejny raz dowodzisz, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
> Ale nie martw się, podobno nie jesteś sam z tą przypadłością.
> Przeczytaj jeszcze raz dokładnie wskazany przez siebie tekst i wysil
> odrobinę szare komórki.
>
> Mylisz hackera z crackerem. To tego samego typu błąd co mylenie
> pirotechnika z piromanem. Policja zatrudnia hackerów a ściga crackerów.
> Podobnie zatrudnia pirotechników a ściga piromanów.

Warto przy tym zauważyć, że hacker może czasem być też crackerem, a
niejeden pirotechnik jest piromanem :-)

[...]

btw: nie trać czasu. expert jest niereformowalny jak ustrój
pólnocnokoreański.

-- 
If you build a man a fire he's warm for a day, 
If you set a man on fire he's warm for a lifetime. 
                                        -- Unknown


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:40:56 MET DST