Re: hackerska mitomania

Autor: Michal Zalewski (lcamtuf_at_dione.ids.pl)
Data: Fri 29 Dec 2000 - 20:55:47 MET


On Fri, 29 Dec 2000, Jacek D. wrote:

> ale to sie w tej Polszcze porobilo co drugi mitoman piszacy programy i
> czytajacy ksiazki i siedzacy przed kompem w nocy chce sie zwac
> hackerem i jeszcze sie popowuja na literacka definicja hackerstwa.

Pragne po raz n-ty przypomniec, ze zarowno pierwotne znaczenie hacker, jak
i wiekszosc spolecznosci hackerskiej akceptuje wlasnie to "mitomanskie"
okreslenie, podobnie slowniki i encyklopedie... ale oczywiscie oni sie
myla ;>

Slowo to, jak wiadomo, wynalazl Expert.

> jak ktos chce zarobic kase to nie mowi ze zna sie na security, ale na
> hackerstwie i wtedy dostaje lepsza kase.

Ciezko "znac sie na hackerstwie". Inna sprawa, ze hackerzy (znaczenie 1)
lepiej znaja sie na swoim fachu niz ludzie po kursach / swiezo po
studiach, ktorzy zdecydowali sie na zajecie tym tylko ze wzgledow
zawodowych.

> Ale hacker mitoman nie obroni przed prawdziwym hackerem, znajacym sie
> na wlamywaniu do systemow z praktyki, a nie z literatury.

Czy moglbys udowodnic ta teze?;>

-- 
_______________________________________________________
Michal Zalewski [lcamtuf_at_tpi.pl] [tp.internet/security]
[http://lcamtuf.na.export.pl] <=--=> bash$ :(){ :|:&};:
=--=> Did you know that clones never use mirrors? <=--=


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:40:34 MET DST