Re: Podsluch wg MSWiA

Autor: Wojtek Piecek (woju_at_pingwin.waw.pl)
Data: Fri 22 Dec 2000 - 10:50:17 MET


On Fri, Dec 22, 2000 at 10:28:55AM +0100, Jacek D. wrote:

> > I nigdy stamtad nie wyjezdzac. Bardzo logiczne rozumowanie.
> Jak stoi pod blokiem mieszkalnym to juz traci ochrone jako samochod
> sluzbowy i sam jestes zobowiazany do zapewnienia nalezytej ochrony i
> zabezspieczenia, czyli parking strzezony.
>
> To ze teraz ludzie nie rozrozniaja samochodu osobowego od sluzbowego to
> nie znaczy,ze ubezpieczalnia nie zacznie inaczej rozliczac szkody za
> uzytkowanie prywatne a inaczej za sluzbowe.
>
> A wyjazd sluzbowy to karta wozu, delegacja, cel wyjazdu, godzina
> powrotu.
> A to o czym mowisz to byl samochod prywatny, jedynie finansowany przez
> firme, dlatego go nie stawiales na parkingu strzezonym.

Puknij sie tam gdzie trzeba - jesli praca polega na jezdzeniu do klienta, to
jak mozesz to nazwac prywatnym jezdzeniem? Czy wtedy pod kazdym mieszkaniem
osoby prywatnej mam kupowac miejsce na parkungi strzezonym?

> Ale brak nadzoru nad mieniem prywatnym, jakim jest jednak powierzony ci
> samochod sluzbowy, moze stanowic o uznaniu niedolozenia nalezytej
> starannosci i np. niemiecka ubezpieczalnia moze znacznie zmniejszyc
> wysokosc odszkodowania za kradziez , gdy przyjezdzasz do polski drogim,
> nowym samochodem i parkujesz go bez dozoru, na niestrzezonycyh
> parkingach, gdy zostales pouczony i poinformowany ze mozliwosci
> kradziezy.

Zastanow sie. Zastanow nad tym dlaczego uzywanie samochodu poza parkingiem
sluzbowym nazywasz od razy "uzywaniem do celow prywatnych"?

Mozesz od razu aresztowac wszystkich kierowcow autobusow, taksowek,
dostawcow, TIRowcow etc.

> J.

--w

-- 
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.internet.polip


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:40:07 MET DST