Re: anonimowa poczta

Autor: Marek Gorka (marekg_at_linux.pl)
Data: Thu 14 Sep 2000 - 23:32:23 MET DST


Sławomir Białek wrote:

> Oj, to nie tak dosłownie.
> To że ktoś skończył 18 lat oznacza, że już może pracować,
> a niekoniecznie że jest dojrzały i odpowiedzialny.
> Nie twierdzę, że Ci z kafejek to są osoby niedojrzałe i nieodpowiedzialne,
> jednak nie mam gwarancji jacy są, a trochę już widziałem w życiu
> (szczególnie jeśli chodzi o młode osoby zatrudnione w branży internetowej).
> Jest to wystarczający powód, żeby im do końca nie ufać.

i racja. korzystajac z remailerow typu 2 zyskujemy miedzy innymi to, ze
dopiero koncowy ADRESAT listu bedzie mogl odczytac wiadomosc. od nas
wiadomosc wychodzi zakodowana PGP, a rozkodowuje ja dopiero ostatni serwer w
naszym lancuszku remailerow. i zaden "dzieciak" z zadnej kafejki nie bedzie
wiedzial ani CO wysylamy, ani tym bardziej DO KOGO (!).

w koncu nikt mi nie zagwarantuje, ze osoba odpowiedzialna za siec w kafejce
nie przeglada poczty wychodzacej/przychodzacej na kawiarenkowe komputery. i
na dobra sprawe nie zyskuje niczego, bo przy tym samym stopniu inwigilacji
moge taki list wyslac z domu, laczac sie przez 020.

// dyzklejmer

to, co napisalem w watku o remailerach/anonimowej poczcie jest tylko i
wylacznie moimi prywatnymi przemysleniami i nie ma nic wspolnego z moja
praca zawodowa. :\

-- 
[..............Marek Gorka..............]
[..........[ marekg_at_linux.pl ]..........]


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:36:47 MET DST