Re: wortal czy vortal

Autor: Gwidon S. Naskrent (naskrent_at_artemida.amu.edu.pl)
Data: Thu 14 Sep 2000 - 18:05:34 MET DST


On Thu, 14 Sep 2000 11:16:10 +0200, Dawid Sadulski
<dsadulski_at_online.pl> wrote:

>> Eee... vortale srale. To jest tylko lep na cienkomózgich marketingowców.
>
>No tak z takim jezykiem to faktycznie lepiej nie uzywaj tych slow najlepiej mowic
>"Kali chce jesc" a moze "zrec"

On ma racje. Portale nie maja sensu w kraju w ktorym nie mozna na 100%
dostac stalego lacza. Tymczasem cienkomozgowi marketingowcy wyobrazaja
sobie niestworzone rzeczy.

>> Przeciętny internauta zaczai co to jest portal tematyczny,
>
>Nie chodzi o zaczjenie tylko o poprawne wyslawianie sie a to ma bardzo duze
>znaczenie. Przynajmniej dla tych ktorzy chca to robic na poziomie.

Eee tam, daruj sobie krucjate w obronie poprawnej terminologii. Z
wiatrakami nie wygrasz, a ludzie beda mowic tak jak trendy (a nie
rozum) dyktuja.

>Portale tematyczne beda bardzo popularne bo tylko one dadza
>najwiecej informacji

Jak chce informacji, to biore pilota i przelaczam na teletext CNN.
Moge poczytac duzo i w spokoju. Denerwuja mnie ludzie ktorzy
podniecaja sie mozliwoscia dostawania najswiezszych informacji przez
Internet. Przeciez to wszystko juz bylo.

>No to juz przklad dziwny. A ja ci powiem wiecek przecietny zbieracz makulatury
>nawet nie bedzie wiedzial co to onet i co z tego?

I znowu, chyba tylko marketingowcy moga sobie wyobrazac ze w tym kraju
gospodynie czy robotnicy beda korzystac z Internetu, a wiec i z
portali. Niestety dla nich proporcje sa wyraznie skrzywione w kierunku
ludzi inteligentnych.

>A ja nie przeciez musisz jakosc cos nazwac. jabyc nazwal portal gdyby nie bylo
>tego slowa. zaczalbys pewnie od "a takie cos..."

Powiedzialbym 'witryna o wszystkim i o niczym'. Brzmi odpowiednio.

>Dlatego nie bedzie ich uzywal ale inni beda.

Sam przyznales ze z Internetu korzystaja jedynie ludzie
nieprzecietni...

>No ta jak sie nie chcesz uczyc to chyba najlepiej makulature pozbierac ;-)

Eee tam, terminow nie trzeba sie uczyc. To samo wpada w ucho. Co
innego rozumiec co one znacza.

>> Ano najlepiej by było go nie rozmieszać bo się biedakowi, zajady porobiš :)
>
>Bez komentarza

Takis pewny siebie? No to smaruj do Miodka...

GSN



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:36:45 MET DST